Blisko 100 tys. franków szwajcarskich, czyli ok. 334 tys. złotych zarobił w tym sezonie Kamil Stoch w zawodach Pucharu Świata. Razem z premiami Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS) za mistrzostwa globu jego dochody wynoszą obecnie 443 tys. złotych.

REKLAMA

Polak w piątek wygrał konkurs w Trondheim, odnosząc drugie zwycięstwo w sezonie, a siódme w cyklu PŚ, a w niedzielę na skoczni Holmenkollen w Oslo był czwarty. Dwa norweskie konkursy dały mu awans na "liście płac" z szóstej na piątą pozycję.

W MŚ w Val di Fiemme Stoch wywalczył złoty medal indywidualnie na dużym obiekcie oraz brąz w drużynie. Premie od FIS za te sukcesy to kwota 26 250 euro (ok. 109 tys. złotych).

W zestawieniu prowadzi zdobywca Kryształowej Kuli Austriak Gregor Schlierenzauer (159,6 tys. franków), który w Oslo zajął ex aequo pierwsze miejsce z Piotrem Żyłą. Życiowy sukces 26-latka urodzonego w Cieszynie pozwolił mu awansować na 20. lokatę w rankingu zarobków.

Ostatnią szansą na zwiększenie dochodów w tym cyklu PŚ będą loty w słoweńskiej Planicy (21-23 marca), które zakończą długi sezon. W 2011 roku Stoch był najlepszy w ostatnim konkursie indywidualnym, a trzecie miejsce zajął kończący karierę Adam Małysz.

(bs)