Liderka światowego rankingu Iga Świątek pokonała Włoszkę Jasmine Paolini 6:2, 6:1 w finale wielkoszlemowego turnieju French Open. Za triumf w Paryżu otrzyma 2,4 mln euro, czyli ponad 10 mln zł. Polka będzie dziewiątą tenisistką w historii, która z tytułu oficjalnych premii przekroczy granicę 30 mln dolarów (ponad 120 mln zł).
Iga Świątek wygrała w finale z włoską tenisistką Jasmine Paolini 6:2, 6:1 i po raz czwarty w karierze, a trzeci z rzędu triumfowała w wielkoszlemowym turnieju French Open. W Paryżu wcześniej była najlepsza w 2020 roku i edycjach 2022-23.
Świątek za triumf w Paryżu otrzyma 2,4 mln euro. To ponad 10 mln zł.
Połowę tej kwoty otrzyma Paolini.
Iga Świątek będzie dziewiątą tenisistką w historii, która z tytułu oficjalnych premii przekroczy granicę 30 mln dolarów (ponad 120 mln zł).
Po zawodach w stolicy Francji suma zarobków 23-letniej raszynianki będzie wynosić ok. 31,5 mln dolarów (ok. 126 mln zł).
Iga Świątek została trzecią tenisistką w erze open (od 1968 roku), która w Paryżu zwyciężyła trzy lata z rzędu. Wcześniej dokonały tego Monica Seles (1990-92) i Justine Henin (2005-07).
Urodzona w serbskim obecnie Nowym Sadzie Seles tytuły te zdobyła w barwach Jugosławii. Później reprezentowała Stany Zjednoczone.
Seles trzy kolejne triumfy w Paryżu zanotowała jeszcze przed ukończeniem 19 lat. O czwarty nie walczyła, bo kilka tygodni przed turniejem została zaatakowana nożem przez kibica podczas rozgrywanego w Hamburgu meczu.
Henin natomiast we French Open zwyciężyła także w 2003 roku. Belgijka trzy triumfy z rzędu skompletowała mając niespełna 25 lat i również o kolejny nie rywalizowała. Po słabszej pierwszej części sezonu 2008 zakończyła karierę, choć nadal była liderką światowego rankingu. Na korty wróciła jeszcze w 2010 roku.
Świątek wyrównała też osiągnięcie Amerykanki Sereny Williams, która w 2013 roku jako jedyna do tej pory w jednym sezonie wygrała rozgrywane na kortach ziemnych prestiżowe turnieje w Madrycie, Rzymie i Paryżu.
W tym kontekście należy jednak wspomnieć również o Seles. Turniej w Madrycie rozgrywany jest bowiem od 2009 roku, kiedy w kalendarzu zastąpił rywalizację w Berlinie. Seles w 1990 roku zwyciężyła w stolicach Niemiec, Włoch i Francji.
Od 27 lipca na kortach im. Rolanda Garrosa toczyć się będzie tenisowa rywalizacja w igrzyskach olimpijskich.