"To był trudny dzień dla nas wszystkich. O testamencie Pawła Adamowicza nie zapomnimy" - napisał w sobotę wieczorem na Twitterze prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

REKLAMA

W sobotę w Bazylice Mariackiej w Gdańsku pochowano zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. W świątyni oraz na terenie miasta w pożegnaniu samorządowca brało udział kilkadziesiąt tysięcy osób. Na uroczystościach w Gdańsku obecny był m.in. prezydent Warszawy. Natomiast w stolicy przed Zamkiem Królewskim ustawiony był duży telebim, na którym warszawiacy mogli śledzić uroczystości pogrzebowe Pawła Adamowicza.

To by trudny dzie dla nas wszystkich. Mieszkacom @gdansk dzikuj za wzruszajce poegnanie. Mieszkacom @warszawa - za to, e tak licznie stawili si na Placu Zamkowym. O testamencie Pawa Adamowicza nie zapomnimy. pic.twitter.com/SbvE30fK3w

trzaskowski_19 stycznia 2019


"To był trudny dzień dla nas wszystkich. Mieszkańcom Gdańska dziękuję za wzruszające pożegnanie. Mieszkańcom Warszawy - za to, że tak licznie stawili się na Placu Zamkowym. O testamencie Pawła Adamowicza nie zapomnimy" - napisał Trzaskowski wieczorem po tych uroczystościach pogrzebowych.

W ostatnią niedzielę wieczorem prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. Do zdarzenia doszło na scenie podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.

Opracowanie: