Amerykanie przeprowadzają badania próbek DNA pobranych ze zwłok Osamy bin Ladena - poinformowała telewizja CNN powołując się na urzędnika amerykańskiej administracji. Stacja podała też, że na miejscu strzelaniny wykonano zdjęcia zwłok mężczyzny z ranami postrzałowymi głowy. Nie zapadła decyzja, czy i kiedy fotografie zostaną opublikowane.
Ciało Osamy bin Ladena zostało wrzucone do morza. Zwłoki zostały potraktowane zgodnie z muzułmańskimi zwyczajami - poinformował przedstawiciel rządu USA.
Anonimowy przedstawiciel rządu USA dodał, że trudno byłoby znaleźć kraj, który wyraziłby wolę przyjęcia szczątków lidera Al-Kaidy. Przedstawiciel USA odmówił podania, gdzie to nastąpiło. Według specjalistów, siły specjalne USA zdecydowały się na pochówek w morzu, żeby uniknąć sytuacji, w której grób bin Ladena stałby się miejscem pielgrzymek islamskich ekstremistów. Wcześniej strona amerykańska zapewniała, że ciało zostanie pochowane zgodnie z islamską praktyką i tradycją, czyli w ciągu 24 godzin od śmierci.
Przywódca Al-Kaidy został zabity przez Amerykanów w Abbotabad, ok. 100 km od stolicy Pakistanu.