Sylwia Jaśkowiec awansowała do ćwierćfinału sprintu techniką dowolną, trzeciej konkurencji Tour de Ski w biegach narciarskich. W eliminacjach w szwajcarskim Lenzerheide Polka zajęła 21. miejsce. Wygrała Norweżka Ingvild Flugstad Oestberg.
Jaśkowiec uzyskała czas 3.01,02, gorszy o niewiele ponad osiem sekund od Oestberg. Polce bez problemów udało się zmieścić w czołowej "30", która od godz. 14.45 będzie rywalizowała w ćwierćfinale.
Pod nieobecność Justyny Kowalczyk, która wycofała się z zawodów w proteście przeciwko niekorzystnym dla niej zmianom w ich programie, bardzo dobrze spisuje się Jaśkowiec.
W Oberhofie była trzecia w biegu na 3 km (jej pierwsze podium PŚ w karierze) i 12. w sprincie - obydwie konkurencje techniką łyżwową. To styl pasujący narciarce z miejscowości Osieczany (koło Myślenic), nieodpowiadający zaś Kowalczyk, znacznie lepiej czującej się w "klasyku".
We wtorkowych kwalifikacjach na drugiej pozycji, ze stratą 2,25, uplasowała się Włoszka Greta Laurent, a na trzeciej (2,77) Norweżka Marit Bjoergen, liderka Pucharu Świata (Kowalczyk wciąż jest wiceliderką) i cyklu TdS. Za nią znalazła się zawodniczka gospodarzy Laurien van der Graaff.
W klasyfikacji Tour de Ski, po 2 z 7 etapów, prowadzi Bjoergen, przed Niemką Denise Herrmann i Oestberg. Jaśkowiec jest szósta. Impreza zakończy się 5 stycznia 2014 roku w Val di Fiemme.
(j.)