Wiele firm nadal płaci podatki w Rosji, finansując tym samym wojnę na Ukrainie - informują ukraińscy urzędnicy apelując jednocześnie do zaprzestania działalności w Rosji i wycofania się z tamtejszego rynku. Pytany o to, jak powstrzymać rosyjską machinę wojenną, gość Roberta Mazurka w RMF FM, były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, odpowiada: "odciąć Rosję od międzynarodowego systemu gospodarczego. (...) Te pieniądze ociekają krwią" - zaznacza.
Rosyjska inwazja na Ukrainę spowodowała falę ekonomicznego bojkotu ze strony Zachodu. Do połowy marca - jak wynika z listy opracowanej przez profesora amerykańskiego uniwersytetu Yale Jeffreya Sonnenfelda - działalność w Rosji w różnym stopniu zawiesiło 380 firm.
ZOBACZ ATKUALIZOWANĄ NA BIEŻĄCO "LISTĘ HAŃBY" >>>
Część zachodnich koncernów wciąż jednak nie zdecydowały się na taki krok. Wśród nich - jak zaznacza profesor Sonnenfeld, w Rosji działa też Auchan, LG Electronics, Oriflame Cosmetics, Pirelli, czy Subway. We've refined our list of companies leaving/remaining in Russia to distinguish between genuine principled stands vs. pretenders who continue to do business in Russia - in @FortuneMagazine with Steven Tian @YaleSOM https://t.co/T5T3quqeTyhttps://t.co/yAzcyHUrE1
Z kolei dziś (piątek 18 marca) na swoim profilu w mediach społecznościowych Euromaidan Press wymienia oprócz Leroy Merlin i Auchan także Danone, Crédit Agricole, Volkswagen, BMW, Mercedes, Adidas.
Ukrainian officials highlight that many companies continue financing the Russian war by paying taxes in Russia. Along with Nestle, these are: Leroy Merlin Danone, Auchan, Crdit Agricole, Volkswagen BMW Mercedes Adidas https://t.co/ZEceXsI7qA pic.twitter.com/t8bteLAZtX
EuromaidanPress18 marca 2022
Dwa dni temu (16 marca) portal money.pl przypominał, że w Rosji wciąż pozostaje Metro AG. To niemiecki koncern handlowy, w Polsce działający pod marką Makro.
W Rosji nadal działa także firma Nestle. I nie zamierza na razie wycofywać się z rosyjskiego rynku - poinformował w czwartek na Twitterze premier Ukrainy Denys Szmyhal po rozmowie z prezesem przedsiębiorstwa. I napisał też, że "płacenie podatków w państwie terrorystycznym oznacza mordowanie bezbronnych matek i dzieci".
Talked to @Nestle CEO Mr. Mark Schneider about the side effect of staying in Russian market. Unfortunately, he shows no understanding. Paying taxes to the budget of a terrorist country means killing defenseless children&mothers. Hope that Nestle will change its mind soon.
Denys_Shmyhal17 marca 2022
W poniedziałek z kolei listę działających w Rosji firm opublikował szef ukraińskiej dyplomacji Dymytro Kułeba i zaapelował też o bojkotowanie tych koncernów.
Jest kilka wielkich firm, które nie wyszły jeszcze z Rosji: sieci handlowe Leroy Merlin, Metro, Auchan, Spar, produkty motoryzacyjne Pirelli i Bridgestone Tires, hotele Accor i Intercontinental. W dziedzinie inżynierii mechanicznej jest to OTIS Worldwide, Honeywell, Mohawk Industries, Arconic. Wśród kosmetyków i towarów pokrewnych: Oriflame, Kimberly-Clark, Koti, Ecco, Salvatore Ferragamo. Produkty tytoniowe Philip Morris. Przemysł spożywczy i restauracje: Papa John's i Kellogg's. Medycyna - Bayer (Bayer ogłosił w poniedziałek, że podjęto decyzję o wstrzymaniu wszelkiej działalności gospodarczej w Rosji i na Białorusi - przy. red.). Banki: Raiffeisen Bank, OTP Bank, City Group, Societe Generale, UniCredit, Intensa Sanpaolo - wymienił Kułeba.
Philip Morris w najnowszym komunikacie poinformował, że zawiesza inwestycje w Rosji i ogranicza działalność w tym kraju.
"METRO AG na dzień dzisiejszy podjęło decyzję o utrzymaniu operacji biznesowych na terenie Rosji, działając zgodnie z misją zaopatrywania ludności w podstawowe produkty żywnościowe" - cytował portal Magdalenę Figurną z Makro Polska. Jak zaznaczyła, "METRO AG, w tym MAKRO Polska w pełni solidaryzują się obywatelami Ukrainy. Zarząd MAKRO Polska podjął decyzję o wycofaniu z oferty produktów pochodzących z Rosji i Białorusi. Wstrzymane zostały zarówno zakupy, jak i ich sprzedaż".
Z kolei przedstawiciele Leroy Merlin Polska 11 marca informowali, że "mamy wpływ na to, co robimy w Polsce, dlatego nasze działania koncentrują się na pomocy ofiarom wojny. Prowadzimy ją od początku kryzysu, wspierając pracowników Leroy Merlin Ukraina, a także innych uchodźców, którzy zwracają się do nas o pomoc."
"Powinniśmy całkowicie odciąć Rosję od międzynarodowego systemu gospodarczego, to by powaliło rosyjską gospodarkę na kolana i powstrzymało machinę wojenną" - powiedział gość Porannej rozmowy w RMF FM były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. Pytany przez Roberta Mazurka o rozmowy premiera Ukrainy z prezesem firmy Nestle, która nie zamierza się wycofać z Rosji ocenił, że Rosję powinny opuścić wszystkie zachodnie firmy.
"Tak długo jak są w Rosji, pośrednio finansują wojnę, tak więc te pieniądze ociekają krwią" - zaznaczył b. sekretarz generalny NATO. Według niego duże firmy powinny wziąć pod uwagę, że "jeśli zadają się z autokratycznymi reżimami w czasie koniunktury, ryzykują utratę masy pieniędzy, kiedy nadejdzie konflikt z tymi autokratami, więc muszą się nauczyć wybierać. Nie da się jednocześnie zjeść ciastka i mieć ciastko. To jest niemożliwe" - mówił.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Na pytanie, czy nazwałby Putina zbrodniarzem wojennym poranny gość RMF FM odpowiedział: "Rosjanie atakują cywilów, atakują szpitale i inne placówki medyczne, zatem Rosja w oczywisty sposób narusza prawo międzynarodowe, więc Putin jest wojennym zbrodniarzem". Według Rasmussena Putin dziś powinien być "kompletnie odizolowany". "Rosja jest teraz międzynarodowym pariasem rządzonym przez politycznego gangstera" - ocenił.
Jak zauważył Rasmussen, Zachód boleśnie przekonał się, że Rosji nie można ufać. "Patrząc z perspektywy czasu trzeba przyznać, że powinniśmy byli uważniej słuchać Polski, krajów bałtyckich, czy innych naszych wschodnich sojuszników, którzy mieli z Rosją bardzo złe doświadczenia. Ostrzegaliście nas wtedy przed Rosja, ale Europa Zachodnia okazała się być zbyt naiwna. Dostaliśmy nauczkę i nie sądzę żebyśmy wrócili do relacji z Rosją tak, jakby nic się nie zmieniło" - tłumaczył gość RMF FM.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Od 24 lutego, czyli od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę z rosyjskiego rynku wycofały się m.in.: Apple, McDonald's, Shell, Nissan, Audi, Disney, Coca-Cola, IKEA, DHL, czy Amazon.
Z Rosji zniknęły też luksusowe marki takie jak: Yves Saint Laurent, czy Chanel.