Justyna Kowalczyk trzecia w prologu Tour de Ski w Oberhofie! Polka straciła tylko 4,7 sekundy do zwyciężczyni, Amerykanki Kikkan Randall. Druga była Szwedka Charlotte Kalla. Jutro zawodniczki rywalizować będą na 10 km techniką klasyczną.

REKLAMA
Zobacz również:

Kowalczyk jako ostatnia ruszyła na trasę 3-kilometrowego prologu w Oberhofie. Polka na pierwszym pomiarze czasu miała 7 sekund straty do liderki na tym etapie - Charlotte Kalli. 9,1 sekundy wolniejsza od Szwedki była Norweżka Therese Johaug. Polka zdecydowanie przyspieszyła na podbiegu, uzyskując na finiszu czas 7.32,8. Zwyciężyła Amerykanka Kikkan Randall, która była szybsza od podopiecznej Aleksandra Wierietielnego o 4,7 sekundy. Na drugim stopniu podium stanęła Szwedka Charlotte Kalla, która wróciła do rywalizacji po dłuższej przerwie. Dopiero na 13. pozycji uplasowała się Therese Johaug, 39. była Heidi Weng.

Pozostałe Polki spisały się słabo. Kornelia Kubińska była 53. (43,6), a Paulina Maciuszek 66. (51,8). Kowalczyk zachowała prowadzenie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jutro zawodniczki czeka bieg na 9 km techniką klasyczną na dochodzenie. Faworytką z pewnością będzie biegaczka z Kasiny Wielkiej.

Prestiżowe, ale gorzej płatne

Zawody Tour de Ski, zaliczane do Pucharu Świata w biegach narciarskich, wciąż uznawane są za niezwykle prestiżowe. Seria staje się jednak coraz krótsza - zamiast dziewięciu etapów, mamy siedem. Pula nagród wynosi 560 tys. franków szwajcarskich (ok. 1,9 mln złotych). To o prawie połowę mniej niż najwyższa pula nagród w historii tego cyklu oraz o 160 tys. mniej niż w ubiegłym roku.

Zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Tour de Ski warte jest ok. 90 tys. franków szwajcarskich (ok. 305 tys. złotych). Nagrodę finansową otrzyma też dziesięć najlepszych zawodniczek i zawodników.Wygrana w klasyfikacji sprintu jest premiowana kwotą ok. 6 tys. franków (ok. 20,3 tys. złotych). Za triumf na jednym etapie organizatorzy wypłacą połowę tej sumy.

Kobiety w sumie mają do pokonania 50,4 km. Za jeden kilometr mogą zarobić zatem maksymalnie ok. 4,8 tys. franków (ok. 16,2 tys. złotych). Mężczyźni pokonają o 34,4 km więcej, co daje 2620 franków na kilometr (ok. 9 tys. złotych).

Program 7. edycji Tour de Ski

30 grudnia, Oberhof (Niemcy) - 10 km techniką klasyczną na dochodzenie

1 stycznia, Val Muestair (Szwajcaria) - sprint 1,4 km techniką dowolną

3 stycznia, Cortina (Włochy) - 15 km techniką dowolną na dochodzenie

4 stycznia, Dobbiaco (Włochy) - 3 km techniką klasyczną

5 stycznia, Val di Fiemme (Włochy) - 10 km techniką klasyczną ze startu wspólnego

6 stycznia, Val di Fiemme-Alpe Cermis (Włochy) - 9 km techniką dowolną na dochodzenie