W dwóch beczkach znalezionych nad Odrą w Zachodniopomorskiem znajdował się olej napędowy wymieszany z wodą - informuje Wirtualna Polska. Według służb, pojemniki nie mają związku z katastrofą ekologiczną na rzece.
14 sierpnia poinformowano, że w miejscowości Czelin w powiecie gryfińskim w okolicy Odry znaleziono dwie beczki z niezidentyfikowaną substancją. Sprawa stała się głośna, gdyż wiele osób łączyło znalezisko z zatruciem rzeki, do którego doszło pod koniec lipca.
Jak przekazał WP wojewoda Zbigniew Bogucki, w beczkach wykryto "substancje oleiste". Rzecznik Michał Ruczyński sprecyzował, że chodzi o "olej napędowy pomieszany z wodą". Władze zaznaczają, że nie znaleziono w nich niebezpiecznych substancji, a same pojemniki nie zostały wyłowione z Odry, ale znajdowały się "w oddaleniu od rzeki".
Przedstawiciele służb nieoficjalnie zapewniali WP, że beczki nie miały związku z zatruciem w Odrze. Policja prowadzi jednak w sprawie dochodzenie.