Decyzja ZNP o zawieszeniu strajku jest ważna i potrzebna wszystkim - przede wszystkim maturzystom, rodzicom i nauczycielom; dziękuję za nią - oświadczyła w czwartek wicepremier Beata Szydło. Zapewniła, że rząd jest otwarty na rozmowę i chce prowadzić dialog.
Szef ZNP Sławomir Broniarz ogłosił w czwartek zawieszenie od soboty 27 kwietnia ogólnopolskiego strajku nauczycieli.
Szydło na konferencji prasowej w Sejmie podziękowała za tę decyzję ZNP. To jest decyzja dobra, ważna i potrzebna wszystkim - przede wszystkim maturzystom, rodzicom ale też nauczycielom - podkreśliła.
Rząd jest otwarty na rozmowę i chcemy prowadzić dialog. Tak jak deklarowaliśmy, chcemy szukać rozwiązań, które będą również akceptowane przez stronę społeczną, przez naszych partnerów - oświadczyła wicepremier.
Rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek również pochwaliła tę decyzję: Dzisiaj decyzja Związku Nauczycielstwa Polskiego dotycząca zawieszenia strajku to dobra wiadomość, to dobra decyzja, która uwzględnia dobro maturzystów i dobro dzieci, bardzo się z tej decyzji cieszymy - mówiła rzeczniczka PiS.
Problemy oświaty są problemami, pozostają problemami, które nadal są do rozwiązania, dlatego formuła okrągłego stołu i dyskusji na temat zmian w oświacie jest nadal aktualna. Do tej debaty na temat oświaty w ramach okrągłego stołu oczywiście wszystkich zapraszamy, w tym ZNP - dodała Mazurek.
Jak zapowiedział na konferencji prasowej prezes ZNP Sławomir Broniarz, związek zawodowy od soboty od godziny 6 rano zawiesza ogólnopolski strajk nauczycieli.
Negocjacje rządu ze związkami zawodowymi nauczycieli trwają od 25 marca.
ZNP i FZZ podczas negocjacji najpierw domagały się tysiąca złotych podwyżki, teraz chcą 30-proc. podwyżki rozłożonej na dwie tury: 15 proc. od 1 stycznia i 15 proc. od 1 września br.
Z kolei Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" negocjowała m.in. podwyżkę wynagrodzeń w wysokości 15 proc. od stycznia 2019 roku oraz zmianę systemu wynagradzania. Pensje nauczycieli miałyby być powiązane ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce.
7 kwietnia porozumienie z rządem zawarła tylko oświatowa Solidarność. ZNP i FZZ odrzuciły propozycje rządu. Dzień później rozpoczął się strajk nauczycieli.