Szwedzki prokurator wezwał do aresztowania Juliana Assange'a. Na założycielu serwisu WikiLeaks ciąży zarzut gwałtu i molestowania. Prokuratura w Sztokholmie pod koniec sierpnia informowała o oczyszczeniu Australijczyka z zarzutu. Jednak adwokat kobiety, która doniosła na niego na policję, odwołał się od tej decyzji.
20 sierpnia na policję zgłosiły się dwie kobiety. Jedna z nich oskarżyła mężczyznę o gwałt, a druga o napaść o charakterze seksualnym. Współpracownicy Assange'a twierdzą, że "istnieją potężne organizacje, które chcą zaszkodzić WikiLeaks". Australijczyk został przesłuchany.
Assange twierdzi, że latem otrzymał od australijskiego wywiadu ostrzeżenie dotyczące planów zdyskredytowania portalu WikiLeaks. Serwis specjalizuje się w przeciekach tajnych dokumentów. W ostatnich miesiącach opublikował - ku niezadowoleniu USA - tysiące tajnych dokumentów dotyczących wojny w Afganistanie i Iraku.