Po otwarciu Gazociągu Północnego Szwecja niebezpiecznie uzależni się od dostaw rosyjskiego gazu ziemnego - alarmuje szwedzki dziennik "Svenska Dagbladet".

REKLAMA

Szwecja importuje gaz z Danii, jednak zasoby duńskiego gazu na Morzu Północnym wyczerpują się. Jak pisze "Svenska Dagbladet", od 2012 roku surowiec ten będzie trzeba sprowadzać do Danii, a co za tym idzie do Szwecji, gazociągiem z Niemiec. Będzie to możliwe dopiero od lata 2010 roku.

Według szwedzkiej gazety udział rosyjskiego gazu w Szwecji wkrótce wzrośnie, a umożliwi to Gazociąg Północny, którego pierwsza nitka ma być gotowa jesienią. Duńskie przedsiębiorstwo gazowe Dong podpisało 20-letnią umowę z Gazpromem i od jesieni ma otrzymywać 1 mld metrów sześciennych rosyjskiego gazu rocznie. Od 2012 roku porozumienie ma być rozszerzone do 2 mld metrów sześciennych gazu rocznie.

Gaz ziemny nie odgrywa w Szwecji dużej roli, pokrywając jedynie 3,5 proc. zapotrzebowania na energię.