Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w środę zabrała głos w sprawie odbywających się w Polsce protestów dotyczących prawa do aborcji. Jak podkreśliła, silne prawa kobiet to osiągnięcie i nie powinno się cofać w tej sprawie.

REKLAMA

Środa jest siódmym dniem protestów w całym kraju po orzeczeniu wydanym w zeszłym tygodniu przez Trybunał Konstytucyjny. Trybunał za niekonstytucyjny uznał przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r., który dopuszcza przerwanie ciąży z powodu ciężkich i nieodwracalnych wad płodu.

Postęp trudno osiągnąć, ale łatwo go stracić. Silne prawa kobiet to atut i osiągnięcie, z którego Europa musi być dumna. Powinniśmy iść do przodu, a nie do tyłu - napisała na Twitterze von der Leyen. Cofanie się nie jest opcją dla kontynentu, który dąży do tego, by wygrać przyszłość - dodała.

Progress is hard won, but easily lost. Strong womens rights are an asset and an achievement the whole of Europe must be proud of. We should push forward, not backwards. Backsliding is not an option for a continent that aims for winning the future.

vonderleyenOctober 28, 2020

Komisja Europejska, która nie ma kompetencji w takich sprawach jak aborcja, nie zajmowała do tej pory stanowiska odnośnie do orzeczenia TK. Von der Leyen wprawdzie nie napisała wprost, że jej wpis odnosi się do sytuacji w Polsce, ale potwierdził to PAP rzecznik Komisji Europejskiej Eric Mamer.

To przesłanie adresowane do wszystkich kobiet w związku z ostatnimi wydarzeniami w Polsce - podkreślił.