Około 3,4 proc. potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem kończy się śmiercią - poinformował we wtorek szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus.
Dodał też, że, jest to odsetek wyższy niż w przypadku grypy sezonowej, której śmiertelność wynosi 1 proc.
Wirus Covid-19 rozprzestrzenia się mniej skutecznie niż grypa, proces jego rozprzestrzeniania nie wydaje się być napędzany przez osoby, które nie są chore. Powoduje jednak cięższą chorobę niż grypa, tym bardziej, że nie ma jeszcze szczepionek lub środków terapeutycznych - powiedział Tedros na konferencji prasowej w Genewie.
Koronawirus zabił dotąd ponad 3 tys. osób, w zdecydowanej większości w Chinach. Liczba potwierdzonych przypadków zakażenia na świecie wzrosła do około 90 tys.
Choroba zakaźna COVID-19, objawiająca się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem, wywołana przez koronawirusa SARS-CoV-2, pojawiła się w grudniu w Wuhanie w środkowych Chinach.
Od tego czasu zakażenia odnotowano m.in. w Korei Południowej, Iranie, Iraku, Izraelu, Japonii, Stanach Zjednoczonych, Australii, a także we Włoszech, Niemczech, Francji, Finlandii, Danii, Norwegii, Szwecji, Austrii, Grecji, Białorusi, Litwie, Estonii i Rumunii.