Dotychczasowy szef sztabu generalnego rosyjskiej armii gen. Walerij Gierasimow mógł zostać odwołany ze stanowiska. Pod jednym z ostatnich rządowych projektów widnieje podpis gen. Wiktora Poznichira jako p.o. szefa sztabu - informuje niezależny rosyjski kanał na Telegramie Możem Objasnit'.

REKLAMA

Ponad dwa tygodnie milczenia Gierasimowa

W rządowej bazie aktów prawnych opublikowano projekt jednej z decyzji, która powinna zostać skonsultowana ze sztabem generalnym. Właśnie pod tym dokumentem podpisał się gen. Poznichir jako osoba kierująca obecnie tą instytucją.

Wydaje się mało prawdopodobne, by przyczyną zaistniałej sytuacji był urlop Gierasimowa, ponieważ jego krótkotrwała nieobecność najpewniej zakończyłaby się do czasu uzgodnienia treści dokumentu - ocenili opozycyjni dziennikarze.

Jak podkreślił Możem Objasnit', ostatnie oficjalne komunikaty o aktywności Gierasimowa pochodzą z 26 lutego, a zatem sprzed ponad dwóch tygodni.

Spekulacje o odsunięciu Gierasimowa

W ciągu ostatniego roku, podczas inwazji Kremla na Ukrainę, w mediach kilkakrotnie pojawiały się spekulacje o odsunięciu Gierasimowa z funkcji, a nawet o jego śmierci. Rosyjskie władze dementowały te doniesienia.

Gen. Poznichir zajmuje od 2016 roku stanowisko pierwszego zastępcy szefa Głównego Zarządu Operacyjnego Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. W lutym br. Władimir Putin awansował go ze stopnia generała-porucznika do generała-pułkownika - poinformował ukraiński portal Focus.