Szef Pentagonu Lloyd Austin rozmawiał w środę rano z ministrem obrony narodowej Mariuszem Błaszczakiem na temat ewentualnego rozmieszczenia dodatkowych sił USA w Europie - powiedział rzecznik amerykańskiego resortu obrony John Kirby. Dodał, że w sprawie nie zapadły jeszcze decyzje. Z kolei w przyszłym tygodniu do Waszyngtonu poleci minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Spotka się z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem.
Prowadzimy dwustronne dyskusje z naszymi sojusznikami w NATO; sekretarz Austin dziś rano rozmawiał ze swoim polskim odpowiednikiem. Rozmawiamy bilateralnie z tymi sojusznikami, by zobaczyć, czy jest coś więcej, czego mogą potrzebować, a co Stany Zjednoczone mogą dostarczyć na ich terytorium - powiedział Kirby w wywiadzie dla telewizji MSNBC.
Zaznaczył, że nie podjęto dotąd żadnych decyzji, ale powiedział, że rozmowy dotyczą "dodatkowych zdolności", jakie USA mogłyby wysłać na wschodnią flankę NATO.
Kirby podkreślił, że takie wzmocnienie obecności miałoby miejsce niezależnie od ewentualnej decyzji Sojuszu Północnoatlantyckiego, by aktywować Siły Odpowiedzi NATO, w skład których weszłaby większość z 8,5 tys. żołnierzy USA postawionych w poniedziałek w stan podwyższonej gotowości. Rzecznik nie wykluczył też, że głównodowodzący siłami USA w Europie generał Ted Wolters może przesunąć część wojsk amerykańskich stacjonujących np. w Niemczech na wschód.
W przyszłym tygodniu do Waszyngtonu poleci polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. Spotka się z sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem.
Jak informuje amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski, z udziałem polskiego polityka ma się odbyć między innymi spotkanie w Kongresie - z Komisją Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.
Minister Spraw Zagranicznych @RauZbigniew w przyszym tygodniu przyleci do Waszyngtonu. W planie spotkanie z Sekretarzem Stanu USA @SecBlinken . Zaplanowane zostao take midzy innymi spotkanie w Kongresie z Komisj Bezpieczestwa i Wsppracy w Europie. @RMF24pl
p_zuchowski26 stycznia 2022
Wizyta ministra potrwa od 2 do 5 lutego. Główny punkt ma nastąpić w piątek, kiedy Rau ma spotkać się z Blinkenem i uczestniczyć w sesji dialogu strategicznego w Departamencie Stanu.
Jak zapowiadał wcześniej MSZ, wśród głównych tematów rozmów będzie kryzys wokół Ukrainy i rola Polski w ramach objętego przez nią w tym roku przewodnictwa w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).
Wizyta Raua będzie jego pierwszą w Waszyngtonie od czasu objęcia stanowiska szefa MSZ.
Wcześniej telewizja CNN podawała, że Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i inni członkowie NATO rozważają rozmieszczenie kilku tysięcy dodatkowych żołnierzy w państwach wschodniej flanki Sojuszu, prawdopodobnie w Rumunii, Bułgarii i na Węgrzech.
Według telewizji, która powołuje się na źródła w administracji prezydenta Joe Bidena, USA tworzą wewnątrz NATO "koalicję chętnych" do zwiększenia sił na wschodzie Sojuszu. Chodziłoby o rozmieszczenie po ok. 1000 żołnierzy w każdym z przyjmujących państw.
CNN twierdzi, że wśród nich są Rumunia, Bułgaria i Węgry, gdzie miałyby zostać rozlokowane oddziały podobne do tych, jakie umieszczono w Polsce i państwach bałtyckich w ramach tzw. wzmocnionej wysuniętej obecności (eFP). Oprócz USA, chęć do wysłania wojsk miała wyrazić też Wielka Brytania i niektóre inne, niewymienione państwa.
Gotowość do wysłania sił USA na wschodnią flankę - zarówno w ramach NATO, jak i dwustronnych ustaleń - sygnalizował już w poniedziałek Pentagon.
Rumunia jest gotowa przyjąć więcej wojsk NATO na swoim terytorium i prowadzi rozmowy w tej sprawie ze Stanami Zjednoczonymi i Francją - oświadczył prezydent Rumunii Klaus Iohannis.
Nieustannie mówię, że jesteśmy gotowi przyjąć na naszym terytorium zwiększoną obecność sojuszniczą - oznajmił szef państwa rumuńskiego.
Po deklaracjach Stanów Zjednoczonych i Francji jesteśmy w kontakcie z tymi dwoma sojusznikami w celu ustalenia konkretnych sposobów zwiększenia ich obecności militarnej - powiedział Iohannis.