Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian wezwał Donalda Trumpa, by nie mieszał się w wewnętrzne sprawy Francji. Była to reakcja na zamieszczone przez prezydenta USA na Twitterze komentarze na temat protestów ruchu "żółtych kamizelek".
Mówię Donaldowi Trumpowi i prezydent Republiki (Emmanuel Macron) też mu to mówił: nie jesteśmy stroną amerykańskich debat, więc proszę pozwolić naszemu narodowi żyć po swojemu - oświadczył szef francuskiej dyplomacji.
Donald Trump w sobotę na Twitterze połączył trwające czwarty weekend z rzędu protesty "żółtych kamizelek" z paryskim porozumieniem klimatycznym, z którego jego administracja się wycofała. Przekonywał, że jedną z przyczyn niezadowolenia społecznego we Francji jest przekazywanie dużych sum pieniędzy krajom trzeciego świata, aby pomóc im w ochronie środowiska.