Wojciech Szczęsny jednym z głównych bohaterów reprezentacji Polski w meczu z Arabią Saudyjską! "Żeby 'Lewy' do mojego poziomu doszedł, to musiałby to w 90. minucie wykorzystać" - żartował po spotkaniu nasz bramkarz, który obronił karnego. Polska wygrała 2:0.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Wojciech Szczęsny przyznał, że znał sposób, w jaki piłkarz Arabii Saudyjskiej Salem Al-Dawsari wykonuje rzuty karne i to pomogło mu obronić strzał rywala w sobotnim meczu mistrzostw świata w Katarze.
Szczęsny popisał się obronioną "jedenastką" w doliczonym czasie pierwszej połowy spotkania w Ar-Rajjan. Polska prowadziła wtedy 1:0 po golu Piotra Zielińskiego.
Oglądaliśmy karne i wiedzieliśmy, że on czeka na ruch bramkarza. Zrobiłem pierwszy ruch w lewo, żeby rzucić się w prawo..., no i nabrał się. Fajnie - skwitował polski bramkarz na antenie TVP Sport.
TAK BRONI WOJCIECH SZCZSNY! https://t.co/gN9BGXo6lG __________#POLKSA #mundialove pic.twitter.com/ZL79OyBtv5
sport_tvpplNovember 26, 2022
Po zatrzymaniu "jedenastki" Szczęsny obronił także dobitkę Mohammeda Al Breika.
Trudniej było obronić dobitkę, ale wydaje mi się, że gdyby nawet padł gol, to nie byłby uznany. Ten zawodnik to już praktycznie przy mnie stał, jak ten karny był wykonywany - ocenił.
Przyznał jednocześnie, że żałuje, że zwycięstwo Biało-Czerwonych nie było wyższe. W przypadku równej liczby punktów w fazie grupowej o kolejności w tabeli decyduje bilans bramek.
Wiemy, że te bramki mogą mieć znaczenie. Można było ten mecz skończyć dużo wyższym wynikiem w ostatnich minutach. Ale fajnie jest wygrać mecz o coś na mundialu. To się nam nie zdarzyło od bardzo dawna. To naprawdę fajne uczucie - skomentował Szczęsny.
Polski bramkarz był w świetnym humorze i żartował z Roberta Lewandowskiego, który najpierw zdobył bramkę, a w 90. minucie nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali.
Żeby "Lewy" do mojego poziomu doszedł, to musiałby to w 90. minucie wykorzystać. Na razie wykonał połowę roboty - żartował z kapitana drużyny.
Polska ma cztery punkty i jest na czele grupy C. Arabia Saudyjska, która sensacyjnie pokonała Argentynę we wtorek, zgromadziła trzy. W sobotę odbędzie się jeszcze mecz Argentyny z mającym jeden punkt Meksykiem.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Wszystko o mundialu na stronie RMF24.pl, a także w naszych mediach społecznościowych - na Twitterze, Facebooku i Instagramie. Wpiszcie koniecznie #MundialRMF!
Codziennie po godzinie 20:00 zapraszamy także na specjalny program "Stały fragment gry" z relacjami naszych wysłanników do Kataru. Transmisja na żywo na stronie głównej RMF24.pl i w mediach społecznościowych.