Euro 2012. Komentarze, blogi
Środa, 13 czerwca 2012 (06:41)
"Mam zdarty głos, bolą mnie ręce od klaskania i nogi od stania, bo nie mogłem usiedzieć" - przyznał po meczu z Rosją bramkarz Wojciech Szczęsny. Zmagania swoich kolegów z drużyny obserwował z trybun z powodu czerwonej kartki, którą zobaczył we wcześniejszym spotkaniu z Grecją.
Siedząc na trybunach, strasznie przeżywałem to spotkanie. Denerwowałem się bardziej niż na boisku. Jak gram, podchodzę do meczu bez emocji, a dziś mam zdarty głos - mówił Szczęsny. Chwalił postawę swojego zmiennika Przemysława Tytonia.
Przemek zagrał bardzo dobrze, zresztą cała defensywa nie popełniła tak naprawdę żadnego błędu - podkreślał.
Jeśli któryś zespół bardziej zasłużył na zwycięstwo, to byli to Polacy - stwierdził też Szczęsny. Graliśmy bardzo inteligentnie, byliśmy groźni z przodu i szkoda, że udało nam się strzelić tylko jedną bramkę. Wydaje mi się, że zasłużyliśmy na więcej. Z tego remisu można być zadowolonym, bo wszystko jest w naszych rękach. Liczę, że zagram z Czechami, ale to nie moja decyzja - podsumował.
Golkiper najprawdopodobniej stanie między słupkami w meczu z Czechami. Decyzją UEFA został zawieszony tylko na jedno spotkanie, a Franciszek Smuda na pomeczowej konferencji prasowej nie pozostawił wątpliwości co do tego, kogo widzi w bramce w ostatnim meczu grupy A. Numerem jeden jest Wojtek Szczęsny. Nie ma dyskusji w tym temacie - stwierdził.
Spotkanie z podopiecznymi Michala Bilka zdecyduje o ewentualnym awansie polskiej ekipy do ćwierćfinału. Wczoraj Polacy zremisowali w Rosją 1:1. Z gola pierwsi cieszyli się Rosjanie - w 37. minucie meczu celnym strzałem popisał się Alan Dżagojew. Dwadzieścia minut później przepięknym trafieniem wyrównał Jakub Błaszczykowski. Podopieczni Franciszka Smudy mają więc na koncie dwa punkty, bo w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach Europy zremisowali 1:1 z Grecją. Do awansu potrzebne jest im zwycięstwo nad Czechami w sobotę.
Dobra interwencja Przemysława Tytonia
Jakub Błaszczykowski cieszy się po strzeleniu gola
Polscy zawodnicy świętują zdobycie gola
Jakub Błaszczykowski cieszy się po strzeleniu gola
Jakub Błaszczykowski zdobywa gola dla Polski
Jakub Błaszczykowski celebruje zdobycie gola
Jakub Błaszczykowski celebruje zdobycie gola
Franciszek Smuda w czasie meczu z Rosją
Franciszek Smuda w czasie meczu z Rosją
Przemysław Tytoń dyryguje swoimi partnerami
Jakub Błaszczykowski po zdobyciu cennego gola
Jakub Błaszczykowski zdobywa jedynego gola dla Polski
Jakub Błaszczykowski po zdobyciu cennego gola
Jakub Błaszczykowski po zdobyciu cennego gola
Jakub Błaszczykowski po zdobyciu cennego gola
Jakub Błaszczykowski po zdobyciu cennego gola
Jakub Błaszczykowski po zdobyciu cennego gola
Jakub Błaszczykowski po zdobyciu cennego gola
Jakub Błaszczykowski po zdobyciu cennego gola
Jakub Błaszczykowski zdobywa gola dającego Polsce remis
Fani biało-czerwonych na Moście Poniatowskiego
Fani biało-czerwonych na Moście Poniatowskiego
Fani biało-czerwonych na Moście Poniatowskiego
Fani biało-czerwonych na Moście Poniatowskiego
Fani biało-czerwonych na Moście Poniatowskiego
Fani biało-czerwonych na Moście Poniatowskiego
Dumni i pełni emocji kibice wracają z meczu, który zakończył się remisem
Dumni i pełni emocji kibice wracają z meczu, który zakończył się remisem
Dumni i pełni emocji kibice wracają z meczu, który zakończył się remisem
Dumni i pełni emocji kibice wracają z meczu, który zakończył się remisem