Nie będzie dziś skierowań na szczepienia przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2 dla dzieci w wieku od 5. do 11. lat. W tej grupie wiekowej przyjmowanie preparatu zacznie się prawdopodobnie później, niż planowano – ustalili reporterzy RMF FM.
Przypomnijmy, Europejska Agencja Leków w czwartek dopuściła stosowanie szczepionki Pfizer dla dzieci od 5. lat, a resort zdrowia informował, że szczepienia powinny zacząć się w połowie grudnia.
Jak informuje reporter RMF FM Mariusz Piekarski, szczepienie dzieci może się opóźnić nawet o 2-3 tygodnie.
Wszystko zależy od terminu pierwszej dostawy szczepionki dla dzieci w wieku od 5. do 11. lat.
Są prowadzone starania, by pierwsza transza dotarła do Polski w pierwszej połowie grudnia - teraz jak usłyszał Mariusz Piekarski - najbardziej realny termin to ostatnie dni grudnia.
To może oznaczać, że zapisy i szczepienia ruszą dopiero na początku stycznia.
Jak usłyszał reporter RMF FM, producent - firma Pfizer - studzi nadzieje na szybkie dostawy i raczej odsuwa przybliżony termin na dostarczenie pierwszych "dziecięcych" dawek.
To dlatego - choć system jest gotowy - na razie nie będzie wystawianych skierowań dla dzieci, bo nie można podać nawet przybliżonych terminów szczepień.
Preparat firmy Pfizer o nazwie Comirnaty będzie mógł być podawany dzieciom od 5. do 11. roku życia w dwóch dawkach w odstępie trzech tygodni. Dawki dla tej grupy wiekowej będą jednak trzykrotnie mniejsze niż dawki dla osób powyżej 12. roku życia. Według koncernu, skuteczność preparatu w tej grupie wiekowej wynosi 90 proc.
Najczęstsze działania niepożądane u dzieci w wieku od 5 do 11 lat są podobne do tych u osób w wieku 12 lat i starszych. To m.in. zmęczenie, ból głowy, zaczerwienienie i obrzęk w miejscu wstrzyknięcia, ból mięśni i dreszcze - informuje Europejska Agencja Leków
Od maja szczepionka Comirnaty jest dostępna w krajach Unii Europejskiej dla dzieci powyżej 12. roku życia. Comirnaty jest też jednym z czterech preparatów, którym w Polsce mogą szczepić się dorośli.