Syn zabitego w ubiegłym tygodniu przywódcy Libii Muammara Kadafiego, Saif al-Islam, posługuje się fałszywym paszportem i planuje uciec z kraju. Według Narodowej Rady Libijskiej, syn dyktatora jest niedaleko granicy z Nigrem i Algierią.
Znajduje się w trójkącie obejmującym Niger i Algierię, na południe od Ghat. Otrzymał fałszywy paszport libijski z rejonu Murzuq - powiedział przedstawiciel NRL. Ghat to oaza w południowo-zachodniej Libii, na Saharze, przy granicy z Algierią.
Jak dodał przedstawiciel NRL w przygotowanie tej ucieczki zaangażowany był szef libijskiego wywiadu Abdullah al-Senussi. Poinformowało nas o tym źródło wywiadowcze w sąsiednim kraju - sprecyzował.
Narodowa Rada Libijska twierdzi, że trudno będzie śledzić ruchy Saifa al-Islama i powstrzymać go przed przekroczeniem granicy. Ten region bardzo, ale to bardzo trudno jest monitorować i okrążyć. Potrzebne są samoloty wojskowe, nawet NATO nie może monitorować tego terenu, m.in. dlatego, że jest pustynny, ma wiele dróg wyjazdowych, to szlak przemytniczy.
Saif al-Islam poszukiwany jest listem gończym przez Interpol i Międzynarodowy Trybunał Karny. W ubiegły czwartek obie instytucje wezwały syna byłego dyktatora, aby się poddał i oświadczyły, że zapewnią mu bezpieczny transport do Hagi, gdzie mieści się siedziba MTK. Syn Kaddafiego miałby być sądzony za zbrodnie przeciwko ludzkości.
Saif al-Islam był uważany za następcę Muammara Kadafiego. Studiował w London School of Economics. Kiedyś postrzegano go jako "możliwą do zaakceptowania twarz libijskiego reżimu", ale gdy wybuchło powstanie, groził przeciwnikom ojca ciężkimi konsekwencjami, jeśli antyreżimowe protesty nie ustaną.