Putin nie jest gotowy na pokój, musimy dlatego dać Ukrainie to, czego potrzebuje - powiedział w piątek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, przemawiając w Tallinie z okazji rocznicy rosyjskiej napaści na Ukrainę oraz Dnia Niepodległości Estonii.
Putin nie zrezygnował ze swoich celów, chce takiej Europy, w której to Rosja mówi, co mają robić jej sąsiedzi - podkreślił Stoltenberg. Rosyjski prezydent przygotowuje się do nowych ofensyw - dodał.
Wygrana Rosji uczyniłaby świat bardziej niebezpiecznym. Wysłałaby sygnał innym autokratom - ostrzegł sekretarz generalny NATO. Mamy znaki, że Chiny mogą rozważać wysłanie Rosji sprzętu wojskowego. Byłoby to łamiącym prawo międzynarodowe wsparciem agresji - poinformował Stoltenberg.
W konferencji prasowej uczestniczyła również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Ukraina zwycięży również dlatego, że nie poddadzą się jej sojusznicy - powiedziała.
Putin nie osiągnął żadnego ze swoich strategicznych celów, zamiast wymazać Ukrainę z map, skonfrontował się z niesamowicie zdeterminowanym narodem. UE jest zdeterminowana wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to potrzebne - zapewniła szefowa KE.
Poinformowała również, że UE będzie "zwiększać własne zdolności obronne, podwyższać koszty agresji ponoszone przez Rosję oraz kontynuować pomoc finansową, wojskową i humanitarną dla Ukrainy".
Zwiększymy też produkcję firm z branży zbrojeniowej, by dostarczać sprzęt Ukrainie, ale też, by uzupełnić nasze magazyny - dodała.