Lider klasyfikacji generalnej Kamil Stoch zajął trzecie miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Oslo. Zwyciężył Niemiec Severin Freund, drugi był Norweg Anders Bardal. Na 20. pozycji zawody ukończył Maciej Kot.
Polak powiększył do 168 pkt przewagę w PŚ nad Słoweńcem Peterem Prevcem, który uplasował się na 11. miejscu.
Do zakończenia sezonu zostały dwa konkursy w słoweńskiej Planicy (21-23 marca). Mistrzowi świata z Val di Fiemme do wywalczenia pierwszej w karierze Kryształowej Kuli wystarczy, że w następnych zawodach zajmie minimum ósmą lokatę. Wtedy nawet zwycięstwo Prevca nie odbierze mu trofeum.
W Oslo na skoczni Holmenkollen po pierwszej serii Stoch był trzeci. Prowadził Freund po lądowaniu na 132 m, a drugie miejsce zajmował Bardal - 128 m. Stoch uzyskał także 132 m, ale dostał niższe noty za styl oraz mniej punktów za warunki wietrzne, przez co tracił do lidera 11,4 pkt.
Wicelider PŚ Prevc doleciał do 122,5 m i był sklasyfikowany na 21. pozycji.
Do finału w ekipie biało-czerwonych, obok Stocha, awansował tylko Maciej Kot, który uplasował się na 28. miejscu po lądowaniu na 119,5 m. Odpadli pozostali: Piotr Żyła skoczył 119 m i był 32., Dawid Kubacki - 118,5 m (35.) i Jan Ziobro - 116 m (43.).
Do pełni szczęścia i wywalczenia przez Stocha Kryształowej Kuli już w stolicy Norwegii, w obecności licznie zgromadzonej grupy rodaków, zabrakło kilku metrów. Gdyby skoczek z Zębu zajął w konkursie pierwsze lub drugie miejsce, a Prevc znalazłby się pod koniec drugiej lub w trzeciej "10", Polak już w niedzielę mógłby świętować sukces.
Nie udało się. Prevc doleciał do 130 m i ostatecznie był 11., a nadzieje na zwycięstwo Stochowi pokrzyżował Freund. Także w drugiej serii oddał bardzo dobry skok - 130,5 m i obronił pierwsze miejsce. W dodatku równie dobrze spisał się Bardal.
Poprawił się Kot. Po lądowaniu w finale na 126 m awansował z 28. na 20. pozycję. Pozostali zawodnicy trenera Łukasza Kruczka finał oglądali z trybun. Ich ostatnią szansą na poprawienie sobie nastroju przed końcem sezonu będą zawody w Planicy, a tydzień wcześniej mistrzostwa świata w lotach w czeskim Harrachovie.
1. Severin Freund (Niemcy) 265,4 (132,0/130,5)
2. Anders Bardal (Norwegia) 252,1 (128,0/127,0)
3. Kamil Stoch (Polska) 245,4 (132,0/127,0)
4. Noriaki Kasai (Japonia) 244,1 (125,0/127,0)
5. Gregor Schlierenzauer (Austria) 241,7 (123,5/125,5)
6. Kaarel Nurmsalu (Estonia) 241,4 (129,0/123,0)
7. Roman Koudelka (Czechy) 240,1 (130,5/124,5)
8. Stefan Kraft (Austria) 240,0 (125,0/127,0)
9. Jakub Janda (Czechy) 238,6 (122,5/126,5)
10. Anssi Koivuranta (Finlandia) 238,4 (124,0/131,5)
...
20. Maciej Kot (Polska) 226,6 (119,5/126,0)
---
32. Piotr Żyła (Polska) 105,5 (119,0)
35. Dawid Kubacki (Polska) 103,2 (118,5)
43. Jan Ziobro (Polska) 93,5 (116,0)
1. Kamil Stoch (Polska) 1320 pkt
2. Peter Prevc (Słowenia) 1152
3. Severin Freund (Niemcy) 1123
4. Noriaki Kasai (Japonia) 977
5. Anders Bardal (Norwegia) 931
6. Gregor Schlierenzauer (Austria) 866
7. Simon Ammann (Szwajcaria) 728
8. Thomas Diethart (Austria) 615
9. Andreas Wellinger (Niemcy) 598
10. Stefan Kraft (Austria) 490
...
17. Maciej Kot (Polska) 350
22. Jan Ziobro (Polska) 312
. Piotr Żyła (Polska) 312
34. Krzysztof Biegun (Polska) 144
37. Klemens Murańka (Polska) 132
47. Dawid Kubacki (Polska) 87
76. Stefan Hula (Polska) 3
79. Krzysztof Miętus (Polska) 1
(jad)