Według informacji dziennika "Bild" Władimir Putin jest właścicielem kilku nieruchomości w najlepszych lokalizacjach w Niemczech. Miał je nabyć przez pośredników - braci Rotenbergów, których zna jeszcze z Petersburga.
Władimir Putin miał kilka lat temu kupić Opernpalais w Monachium (cena: około 300 milionów euro), a także budynek hotelu "Sofitel" obok Starej Opery we Frankfurcie - pisze "Bild". Według mediów w Berlinie jego własnością jest Kudamm-Karree (zespół budynków przy reprezentacyjnej ulicy zachodniego Berlina ).
Putin miał nabyć te nieruchomości przez pośredników: rosyjski klan Rotenbergów. "Firmy działają pod nazwą Lenhart Global Investments lub Rotex GmbH, a ich dyrektorem zarządzającym jest Lilia Rotenberg. Rotex jest również właścicielem eleganckiej willi (o powierzchni 1850 m2) w Berlinie-Schmargendorfie, domu w pełni odpowiadającego gustom Putina, z dużym basenem" - czytamy w tabloidzie.
Auch in Deutschland - Putins Immobilien-Imperium https://t.co/ri1Hk6V9yT
BILD17 marca 2022
"Rotenbergowie to bracia: Arkadij i Borys, podobnie jak Putin, pochodzą z Petersburga. Znają się (z Putinem) od dziecka, są przyjaciółmi z judo (klub Jawara-Newa) i razem walczyli o szacunek na podwórkach Petersburga. To ich łączy na całe życie" - pisze "Bild".
Po wyborze Putina na prezydenta Rosji w 2000 roku, "bracia Rotenbergowie założyli bank, przejęli fabrykę wódki, w 2008 r. kupili pięć spółek zależnych giganta energetycznego Gazpromu i dostarczają rury do rurociągu bałtyckiego. Ich majątek według "Forbesa" to 5,4 mld dolarów (4,9 mld euro)" - informuje "Bild".
Cytowany przez 'Bild" eurodeputowany Markus Ferber z chadeckiej partii CSU wzywa do zajęcia nieruchomości Putina, szybkiej sprzedaży, aby uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć "na pomoc uchodźcom i odbudowę" Ukrainy.
Polityk z CDU, Gunther Krichbaum, również domaga się zbadania, w jaki sposób "zamrożone aktywa objęte sankcjami mogą zostać wykorzystane do odbudowy Ukrainy".
Wiele firm nadal płaci podatki w Rosji finansując tym samym wojnę na Ukrainie - informują ukraińscy urzędnicy apelując jednocześnie do zaprzestania działalności w Rosji i wycofania się z tamtejszego rynku.
Pytany o to, jak powstrzymać rosyjską machinę wojenną, gość Roberta Mazurka w RMF FM, były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, odpowiada: odciąć Rosję od międzynarodowego systemu gospodarczego. (...) Te pieniądze ociekają krwią - zaznacza.
W piątek rano kanclerz Olaf Scholz "ponownie rozmawiał przez telefon z prezydentem Rosji Władimirem Putinem". Kanclerz wezwał prezydenta Rosji "do jak najszybszego doprowadzenia do zawieszenia broni" - poinformowało biuro prasowe niemieckiego rządu (BPA).
"Rozmowa, która trwała prawie godzinę, była poświęcona trwającej na Ukrainie wojnie i działaniom na rzecz jej zakończenia" - czytamy w komunikacie BPA.
Kanclerz wezwał prezydenta Rosji "do jak najszybszego doprowadzenia do zawieszenia broni, poprawy sytuacji humanitarnej i postępów w poszukiwaniu dyplomatycznego rozwiązania konfliktu".