Jest akt oskarżenia przeciwko szefowi kibiców Legii Warszawa Piotrowi S., pseudonim Staruch. Prokuratura postawiła mu wcześniej zarzut naruszenia nietykalności cielesnej - poinformowała RMF FM rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Monika Lewandowska.

REKLAMA

"Staruch" 2 kwietnia po porażce w meczu Legii z Ruchem Chorzów, uderzył piłkarza Legii Jakuba Rzeźniczaka w twarz. Zdarzenie zarejestrowała kamera. Choć zwykle do ścigania podobnych przestępstw potrzebne jest zawiadomienie strony pokrzywdzonej, tym razem prokurator zdecydował, by ścigać to przestępstwo z urzędu.

Piotrowi S. grozi kara grzywny, ograniczenie wolności lub kara pozbawienia wolności do roku.

To nie pierwszy incydent z udziałem "Starucha". Blisko 1,5 roku temu, po śmierci współwłaściciela klubu Legii Jana Wejcherta, krzyknął na trybunie w kierunku wspólnika zmarłego, Mariusza Waltera: "jeszcze jeden". Wówczas władze klubu nałożyły na niego dwuletni zakaz stadionowy, obiecując jednocześnie, że ten człowiek nie wejdzie już na obiekt przy Łazienkowskiej.

W czwartek stołeczny sąd ma rozpoznać apelację w sprawie tego zakazu stadionowego.

"Staruch" został też zatrzymany przez policję w czasie akcji przeciwko chuliganom, którzy brali udział w zamieszkach - 3 maja - na stadionie Zawiszu w Bydgoszczy. Usłyszał zarzut wtargnięcia na murawę i ma dozór policyjny.