Stanisław Piotrowicz, Krystyna Pawłowicz i Elżbieta Chojna-Duch są kandydatami Prawa i Sprawiedliwości na sędziów Trybunału Konstytucyjnego – poinformował Ryszard Terlecki w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

REKLAMA

3 grudnia 2019 roku kończą się 9-letnie kadencje trzech sędziów Trybunału Konstytucyjnego: Marka Zubika, Piotra Tulei i Stanisława Rymara.

W piątek klub PiS zgłosił kandydatury na sędziów TK: Stanisława Piotrowicza, Krystyny Pawłowicz i Elżbiety Chojny-Duch
szef klubu PiS Ryszard Terlecki dla PAP

Stanisław Piotrowicz w minionej kadencji był przewodniczącym sejmowej komisji sprawiedliwości i praw człowieka. Był krytykowany za swoją przeszłość - w czasach PRL był prokuratorem, a podczas stanu wojennego autorem aktu oskarżenia przeciwko działaczowi opozycji Antoniemu Pikulowi, który był oskarżony o kolportaż nielegalnych ulotek.

W wyborach parlamentarnych w 2019 roku nie dostał się do Sejmu. Zdobył 10 293 głosy w okręgu krośnieńskim, jednak było to za mało, by mógł kontynuować pracę w polskim parlamencie. Przysłużyłem się Polsce dobrze. Przeprowadziłem reformę wymiaru sprawiedliwości. Miałem piękną przeszłość - mówił wówczas.

Krystyna Pawłowicz była sędzią Trybunału Stanu w latach 2007-2011. Do Sejmu po raz pierwszy dostała się w 2011 roku, gdy startowała z list Prawa i Sprawiedliwości. W 2015 uzyskała reelekcję. Pawłowicz pod koniec 2018 roku ogłosiła, że zakończy swoją karierę parlamentarną. W jesiennych wyborach nie startowała.

W związku z wystawieniem przez PiS mojej kandydatury na sędziego Trybunału Konstytucyjnego zawieszam swą aktywność na Twitterze - napisała Pawłowicz.

W zwizku z wystawieniem przez PIS mojej kandydatury na sdziego Trybunau Konstytucyjnego zawieszam sw aktywno na TT.Wszystkim,ktrzy tu ze mn wymieniali pogldy dzikuj.Wiele si tu nauczyam.Nasz Ojczyzn jest Polska.

KrystPawlowiczNovember 4, 2019

Elżbieta Chojna-Duch dwukrotnie w swojej karierze była wiceministrem finansów, m.in. w czasach rządów PO-PSL. W ostatnim czasie głośno było o jej wystąpieniach przed komisją ds. VAT.

Sędziowie TK nie mogą należeć do partii politycznej

Zgodnie z artykułem 195. konstytucji sędziowie Trybunału Konstytucyjnego "w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko konstytucji".

W okresie zajmowania stanowiska sędziowie nie mogą należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej "nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów".

Jak wybiera się sędziów Trybunału Konstytucyjnego

Kandydatów na sędziów wskazuje Prezydium Sejmu lub grupa co najmniej 50 posłów. W TK zasiada łącznie 15 sędziów. Sejm wybiera sędziego TK na dziewięcioletnią kadencję bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów. By objąć funkcję, nowy sędzia musi być zaprzysiężony przez prezydenta Rzeczpospolitej.

Po wyborze trojga nowych sędziów w Trybunale wciąż pozostanie dwoje wybranych jeszcze przez Sejm z większością PO-PSL. Chodzi o Leona Kieresa (jego kadencja upływa 23 lipca 2021 roku) oraz Małgorzatę Pyziak-Szafnicką (jej kadencja upływa 5 stycznia 2020 roku).

Prezesa TK wybiera się na 6 lat - od grudnia 2016 prezesem Trybunału jest Julia Przyłębska.