"Sensacyjne lądowanie", "Spektakularny manewr" – media na całym świecie rozpisują się o umiejętnościach polskiego pilota, który bezpiecznie posadził samolot na płycie lotniska w Birmingham, mimo huraganowego wiatru.
Samolot linii lotniczych Wizz Air w niedzielę wystartował z Warszawy na lotnisko Luton. W Wielkiej Brytanii szalał w tym czasie orkan Ciara. Samolot został przekierowany do Birmingham, gdzie także mocno wiało.
Pilot wylądował mimo silnego bocznego wiatru, który - jak widać na nagraniu - miota maszyną. Media piszą o świetnym przeszkoleniu pilota i wykorzystaniu technik - kierowaniu dzioba maszyny pod wiatr to w prawo to w lewo, by w końcu wykonać manewr lądowania - jak piszą - przypominający chodzenie kraba.
Za sterami Airbusa A321 siedział kapitan Grzegorz Siekierda.
"Brawo panowie piloci, tym samolotem leciał mój syn....Dziękuję" - można przeczytać pod filmem, opublikowanym na Youtube.
"Mistrzowskie lądowanie. Czapki z głów, kapitanie" - napisał ktoś inny.
"Byłem na pokładzie. Pilot cztery razy podchodził do lądowanie na Luton, nie dał rady z powodu pogody. Ostatecznie wylądowaliśmy w Birmingham. Nie było paniki. Wielki szacunek dla pilotów" - napisał jeden z pasażerów po angielsku.
"Pilot musi mieć w rodzinie kogoś z Dywizjonu 303" - dodał ktoś inny.