Grupa ukraińskich dronów morskich Sea Baby uszkodziła rosyjskie śmigłowce, samoloty i łodzie patrolowe oraz uderzyła w barkę transportującą sprzęt wojskowy i sprzęt do naprawy mostu na Krymie. "Rosyjscy piloci uważali się za myśliwych i spodziewali się łatwego polowania, ale stali się ofiarą" – poinformowała w komunikacie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).
Exclusive footage of the "Sea Baby" special operation in the Kerch Bay.During the night of December 5-6, a @ServiceSsu maritime drone group engaged in combat with russian helicopters, aircraft, and Raptor patrol boats attempting to intercept them.The "Sea Baby" drones were... pic.twitter.com/31gCmN1sdj
DefenceUDecember 9, 2024
Do zdarzenia doszło w nocy z 5 na 6 grudnia. SBU przekazała, że grupa dronów morskich SBU Sea Baby brała udział w bitwie z rosyjskimi śmigłowcami, samolotami i łodziami patrolowymi Raptor, które próbowały je przechwycić.
"Rosyjscy piloci uważali się za myśliwych i spodziewali się łatwego polowania, ale stali się ofiarą, gdy drony morskie odpowiedziały ogniem" - poinformowano w komunikacie.
SBU zaznacza, że Sea Baby były wyposażone w wielkokalibrowe karabiny maszynowe z programami automatycznego namierzania i rozpoznawania celów.
"Przechwycone rosyjskie komunikaty radiowe wskazują, że na pokładzie śmigłowców są zabici i ranni. Same śmigłowce zostały poważnie uszkodzone i wymagają teraz gruntownych napraw" - przekazano.
Drony SBU uderzyły również w barkę transportującą sprzęt wojskowy i sprzęt do naprawy mostu na Krymie, który wojska rosyjskie próbują naprawić po atakach ukraińskich sił specjalnych.
Sea Baby to wielofunkcyjna platforma, która może pomieścić różne rodzaje broni: systemy rakietowe wielokrotnego startu, latające drony i wielkokalibrowe karabiny maszynowe.
"(Ale) najważniejsze jest to, że po raz kolejny udowodniła swoją skuteczność" - podkreśliła SBU.