Chemioterapia w szpitalach w wydzielonych strefach, hospitalizacja jednodniowa, a leki pacjentom onkologicznym powinny być wydawane na jak najdłuższy okres - nawet na pół roku. Takie zalecenia dla placówek onkologicznych wprowadza Ministerstwo Zdrowia. Wszystko z powodu zagrożenia koronawirusem. Chorzy na raka są szczególnie zagrożeni.
Leki dla chorych onkologicznie powinny być wydawane na jak najdłuższy okres - nawet na pół roku, a chemioterapia powinna wiązać się z jak najkrótszym pobytem w szpitalu. To zalecenia dla placówek onkologicznych, które wprowadza Ministerstwo Zdrowia. Wszystko z powodu zagrożenia koronawirusem, bo pacjenci z osłabioną odpornością są grupą szczególnego ryzyka.
Jeśli wizyta chorego w szpitalu jest niezbędna, np. by wykonać tzw. wlew, pacjent ma tam przebywać najkrócej jak się da i to w wydzielonych strefach. Jeśli konieczna jest hospitalizacja, to jednodniowa - mówi wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.
Dodaje, że w przypadku niektórych nowotworów dopuszczane są także wlewy w warunkach domowych.
W przypadku tzw. terapii "tabletkowych " leki mają być wydawane chorym nawet na pół roku. A badania wymagane w programach lekowych - jeśli to możliwe - mają być przekładane.
Jest też zalecenie, by to placówki medyczne dostarczały leki do domów pacjentów onkologicznych, nawet wysyłając pocztą. Leki będą mogły odbierać osoby upoważnione.
Koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Objawia się ona najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni i zmęczeniem. Podejrzewa się, że do zarażenia koronawirusem, który może wywoływać groźne dla życia zapalenie płuc, doszło w Chinach pod koniec 2019 r. na targu w Wuhan, stolicy prowincji Hubei.
Ministerstwo Zdrowia o pierwszym polskim przypadku pacjenta zarażonego koronawirusem poinformował 4 marca, ponad tydzień temu. Był to mężczyzna, który przyjechał z Niemiec autokarem. Trafił on do szpitala zakaźnego w Zielonej Górze. Obecnie osoby, u których wykryto tę chorobę, przebywają m.in. w placówkach we Wrocławiu, Warszawie, Ostródzie, Szczecinie, Poznaniu, Krakowie, Leżajsku, Łodzi i Lublinie.
W piątek wieczorem MZ podało, że 521 osób w kraju jest hospitalizowanych z podejrzeniem zakażenia koronawirusem; 3151 osób objęto kwarantanną, a 17 784 przebywa pod nadzorem epidemiologicznym. Dwie osoby zmarły.