Obecnie urzędujący prezydent Andrzej Duda mógłby liczyć na 38,3 proc. poparcia w I turze wyborów, w II turze spotkałby się z Małgorzatą Kidawą-Błońską. Na trzeciej pozycji plasuje się Szymon Hołownia, który może liczyć na 10,9 proc. poparcie respondentów. Tak rozkładają się głosy respondentów w sondażu przeprowadzonym dla Onetu przez Maison & Partners.
Zgodnie z przeprowadzonym dla Onetu sondażem: 38,3 proc badanych oddałoby swój głos na Andrzeja Dudę. Małgorzata Kidawa-Błońska może liczyć na głosy 22,3 proc. badanych, na trzecim miejscu znalazł się Szymon Hołownia z 10,9 proc. poparciem.
Robert Biedroń w sondażu zajął czwarte miejsce, a swój głos chce na niego oddać 9 proc. badanych, na Władysława Kosiniaka-Kamysza zagłosowałoby 6,3 proc. respondentów, natomiast na Krzysztofa Bosaka 3,2 proc.
Bardziej zaskakiwać mogą wyniki, jakie zgodnie z sondażem dla Onetu osiągnęliby kandydaci w II turze wyborów prezydenckich.
Jeśli Andrzej Duda spotkałby się w II turze z Szymonem Hołownią, urzędujący prezydent mógłby liczyć na jedynie jeden proc. głosów więcej niż znany dziennikarz. Duda w sondażu zdobył poparcie 44 proc. respondentów, Szymon Hołownia 43 proc.
Gdyby w II turze doszło do starcia pomiędzy Andrzejem Dudą a Małgorzatą Kidawą-Błońską: Duda zdobyłby aż 49 proc. głosów, a Kidawa-Błońska 42 proc. Jeśli II tura rozgrywałaby się pomiędzy Andrzejem Dudą a Kosiniakiem-Kamyszem: urzędujący prezydent może liczyć na głosy 47 proc. badanych, a lider ludowców na 41 proc. głosów.