Somalijscy piraci uprowadzili w Zatoce Omańskiej statek pod flagą Bermudów, należący do armatora z Brytyjskich Wysp Dziewiczych. Jak podały unijne siły morskie prowadzące operację "Atlanta", na pokładzie jednostki znajduje się 25 osób.
Jedenastotysięcznik "Talca", który płynął z Egiptu do Iranu, został opanowany przez piratów w odległości 200 kilometrów od wybrzeży Omanu. Załoga jednostki 23 Lankijczyków, Syryjczyk i Filipińczyk.
To już drugie porwanie, do którego doszło we wtorek. Wcześniej uprowadzono na Oceanie Indyjskim statek turecki "Frigia" pod banderą maltańską, z 21-osobową załogą.
To już drugi przypadek agresji piratów somalijskich znajdujących się bardzo daleko od swoich baz - powiedział rzecznik prasowy unijnych sił, John Harbour. Przypomniał, że w ciągu trzech-czterech ostatnich tygodni unijna misja morska zniszczyła 17 pirackich grup.
Według Międzynarodowego Biura Morskiego somalijscy piraci w ubiegłym roku porwali 47 statków z 867 ludźmi na pokładach.