Ponad 9 tysiącom pielgrzymów udzielono pomocy podczas Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. To oficjalne dane przedstawione przez Krakowskie Pogotowie Ratunkowe.
Najtrudniejsze przypadki, z jakimi mieli do czynienia ratownicy, to udar mózgu czy też podejrzenia ostrych zespołów wieńcowych - czyli zawałów serca. Jednego z pacjentów trzeba było operować.
Na szczęście większość przypadków to dość delikatne urazy. Omdlenia, zasłabnięcia, niedocukrzenia i różnego rodzaju urazy stawu kolanowego i skokowego - mówi dyrektor Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, Małgorzata Popławska w rozmowie z reporterem RMF FM.
Jak informują służby, w minionym tygodniu mieszkańcy Małopolski nie odczuli pogorszenia jakości opieki medycznej. Nie licząc pielgrzymów, ratownicy i lekarze udzielali pomocy mieszkańcom Małopolski około 18 tysięcy razy.
ŚDM zabezpieczało 3,5 tys. pracowników medycznych z różnych grup zawodowych, m.in. lekarze, pielęgniarki, ratownicy. Personel krakowski wpierali pracownicy medyczni z całej Polski.
(abs)