Kandydatka na burmistrza Koronowa w woj. kujawsko-pomoroskim oskarża urzędującego burmistrza o próby zastraszania jej przed wyborami. Postępowanie w tej sprawie wszczęła bydgoska prokuratura. Kobieta ma m.in. kompromitujące nagrania z CB radia.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
- Czy mógłbym przyhamować, żeby mi w dupę wjechała?
- Pewnie, że tak.
Chyła-Konecka twierdzi, że mężczyzna nagle mocno wyhamował. Wtedy odbiła w prawo.
Na tym nękanie się nie skończyło.
- Weźmiemy ją w kleszcze. Chyba pod domem stanęła.
- Tak, bo oni tam sztab mają.
- Mam jej pilnować, czy jechać pod gminę?
- Pilnuj ich i daj znać, jak będą wyjeżdżali - instruują się mężczyźni.
Zdaniem kobiety nie ma wątpliwości, do kogo należą głosy na nagraniu: Brał w tym udział sam burmistrz Koronowa i jego synowie
Reporterowi RMF FM przez dwa dni nie udało się skontaktować z burmistrzem Koronowa.
Policjanci na wniosek prokuratury zabezpieczają teraz nagrania z monitoringu w Koronowie. Na tym etapie możemy mówić tutaj o próbach zmuszania do konkretnego zachowania - mówi prokurator Janusz Kaczmarek z prokuratury Bydgoszcz-Północ. Tego typu przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 3 lat.