"Reakcja Izraela na odrażający akt terroru, gdy został zaatakowany, nie kwalifikuje się, w mojej ocenie, jako ludobójstwo" - oświadczył w Berlinie minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski. Dodał, że ci, którzy nadużywają tej terminologii, szkodzą swojej sprawie.
Szefowie MSZ Polski i Niemiec, Sikorski i Annalena Baerbock byli pytani o sytuację Strefy Gazy oraz o możliwe inicjatywy dotyczące rozwiązania problemu zakładników i sytuacji humanitarnej.
Poczuwamy się do naszych humanitarnych obowiązków. Trybunał (MTS) podkreślił to, co jest najważniejsze, czyli to, aby cierpienie, które rozpoczęło się 7 października ub. r., się zakończyło, by zakładnicy zostali wypuszczeni. Izrael jest odpowiedzialny za to, by zaopatrzenie humanitarne Strefie Gazy zostało zagwarantowane - powiedziała Baerbock.
Z kolei Sikorski podkreślił, że zgadza się z szefową niemieckiego MSZ, że trzeba ograniczyć cierpienia ludności cywilnej. Zaznaczył, że Polska uznaje w pełni państwowość tak Izraela, jak i Palestyny.
Natomiast ten termin, który pojawił się w pozwie przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości, termin ludobójstwo, został wpółsformułowany (w czasie II wojny światowej - red.) przez polskiego prawnika pochodzenia żydowskiego, pracownika MSZ Rafała Lemkina. I on był inspirowany Holokaustem - powiedział polski minister.
I nie wolno oskarżać o ludobójstwo Izraela, który nie życzył sobie tego przelewu krwi. Pamiętajmy, że to Izrael został zaatakowany, i był to odrażający akt terroru, który zaszkodził sprawie palestyńskiej i reakcja Izraela na ten akt nie kwalifikuje się - w mojej ocenie - jako ludobójstwo. I ci, którzy nadużywają tej terminologii, też szkodzą swojej sprawie - podkreślił Sikorski.
W piątek Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, organ sądowy ONZ, w orzeczeniu w sprawie wniosku RPA o podjęcie środków nadzwyczajnych wobec Izraela w związku z wojną w Gazie oświadczył, że Izrael musi podjąć wszelkie niezbędne środki, będące w jego mocy, by zapobiec aktom ludobójstwa w Strefie Gazy.
Ogłoszona w piątek decyzja ma charakter przejściowy. Trybunał nie wypowiadał się bowiem w sprawie zarzutów o ludobójstwo; takie postępowanie może trwać latami.
RPA w swoim wniosku oskarżyła Izrael o popełnianie ludobójstwa na Palestyńczykach w Strefie Gazy podczas operacji zbrojnej przeciwko palestyńskiemu Hamasowi. Izrael zaś argumentował, że oskarżenia takie są rażącym zniekształcaniem historii, a działania państwa żydowskiego są aktem samoobrony. Apelował też do sędziów, by odrzucili wniosek.
Rządząca w Strefie Gazy palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas przeprowadziła 7 października 2023 roku zbrojny najazd na Izrael, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, w większości cywilów. W trwających do dziś działaniach odwetowych Izraela śmierć poniosło blisko 26 tys. Palestyńczyków, a 90 proc. z ponad 2 mln mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy. Zniszczeniu uległa co najmniej połowa wszystkich budynków na tym terytorium.