To będzie historyczny mecz w Plus Lidze. Siatkarze Trefla Gdańsk o 17:30 podejmą Barkom Każany Lwów. Ukraińska drużyna dołączyła do naszych rozgrywek i to będzie jej ligowy debiut. "Traktujemy to jak kolejny, ważny mecz. W Plus Lidze nie ma łatwych spotkań. Na pewno będziemy dobrze przygotowani" – mówi atakujący Trefla Bartłomiej Bołądź. Patryk Serwański rozmawiał z nim o oczekiwaniach klubu z Gdańska na nowy sezon i przebudowie, jaką drużyna przeszła przed nowym sezonem.
Trefl Gdańsk latem przeszedł duże zmiany. Z drużyny odszedł trener Michał Winiarski i duża grupa zawodników. W ich miejsce przyszli nowi gracze. Także atakujący Bartłomiej Bołądź, który w ostatnich latach grał w Ślepsku Malow Suwałki.
Będziemy walczyć o play-off. W sparingach fajnie to wyglądało. Liga to oczywiście co innego i wszystko "wyjdzie w praniu". Od jakiegoś czasu Gdańsk się mną interesował. Już wtedy gdy trenerem był Michał Winiarski. Nawet wcześniej. Czułem, że klub mnie chce. Duży wpływ miał także Lukas Kampa. Graliśmy kiedyś przez dwa lata w Radomiu i to były dobre sezony - opowiada atakujący Trefla.
Bołądź przyznaje, że liczy na rozwój pod okiem Mariusza Wlazłego, który stał się już legendą naszych ligowych rozgrywek.
Na pewno z takim zawodnikiem pokroju Mariusza dotychczas nie grałem. Wierzę, że będę mógł dużo podpatrzeć i na boisku i poza boiskiem. Kiedyś nawet nie marzyłbym, że mogę zagrać z Mariuszem w jednej drużynie. Mam nadzieję, że będę czerpał tylko te dobre rzeczy - podkreśla Bołądź.
Atakujący Trefla dodaje, że ciągle myśli także o reprezentacji Polski. W przeszłości zdobył z drużyną choćby medal Ligi Narodów. 28-latek uważa, że temat gry w siatkarskiej kadrze nie jest dla niego zamknięty.
Jeszcze trochę lat grania mi zostało i będę dążył do tego, żeby w tej kadrze jeszcze zaistnieć. Jednak stąpam też twardo po ziemi. Na mojej pozycji jest silna rywalizacja. Zresztą nie tylko na mojej. Na każdej. Jest dużo fajnych zawodników. Można by złożyć 3-4 drużyny na wysokim poziomie. Na pewno mam elementy, w których mogę być lepszy. Cały czas mogę się rozwijać i do tego będę dążył. Mam nadzieję, że jeszcze w kadrze zagram - mówi w rozmowie z RMF FM siatkarz Trefla.
Drużyna z Gdańska sezon rozpocznie od starcia z Barkom Każany Lwów. Ukraińska drużyna od tego sezonu będzie rywalizowała w naszych rozgrywkach.
Ja już miałem do czynienia z czymś podobnym gdy drużyna z Austrii z Insbrucka wchodziła do tamtejszej ligi. Po prostu traktujemy to jak kolejny ważny mecz, bo w Plus Lidze nie ma łatwych spotkań. Najważniejsze, by po prostu dobrze przygotować się do rozpoczęcia sezonu - zaznacza Bartłomiej Bołądź.
Posłuchaj rozmowy Patryka Serwańskiego:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio