Obrońcy tytułu Brazylijczycy z Włochami i Serbowie z Kubańczykami zagrają w sobotę w Rzymie w półfinałach mistrzostw świata siatkarzy. Z walki o medali odpadli m. in. Rosjanie, Bułgarzy i Niemcy.
Canarinhos szybko rozprawili się z prowadzonymi przez byłego szkoleniowca biało-czerwonych Raula Lozano Niemcami 3:0 (25:17, 25:20, 25:19).
Gospodarze turnieju stoczyli wyrównany pojedynek z wicemistrzami Europy Francuzami. Trójkolorowi nie sprostali jednak ekipie Andrei Anastasiego. Przegrali 1:3 (18:25, 20:25, 27:25, 19:25) i po dwóch porażkach w trzeciej rundzie (wcześniej ulegli mistrzom olimpijskim Amerykanom) zagrają we Florencji o miejsca 9-12.
Czwartym półfinalistą zostali Kubańczycy. To właśnie ich spotkanie z Bułgarami okazało się najciekawsze w trzeciej rundzie turnieju. Drużyna z Karaibów potrzebowała aż pięciu setów, by znaleźć się w czołowej czwórce mundialu.
Rosja, mimo wysokiego i łatwego zwycięstwa nad Argentyną 3:0 (25:22, 25:17, 25:15), zagra jedynie w Modenie o miejsca 5-8.