Republikanie i Demokraci zawarli porozumienie w Senacie. Główny negocjator demokratów ogłosił, że obie partie uzgodniły możliwość połączenia środków dla Ukrainy z tymi przeznaczonymi na reformy imigracyjne. Czy to oznacza, że Kijów dostanie pieniądze na obronę przed rosyjską inwazją? Niekoniecznie, bo sprzeciw ciągle może wyrazić Izba Reprezentantów.

REKLAMA

"Republikanie powiedzieli, że granica jest priorytetem i powinniśmy stworzyć ponadpartyjną ustawę, by kontrolować granicę. Zrobiliśmy to. Mamy porozumienie" - napisał Murhpy na platformie X.

Republicans said the border is a priority and we should craft a bipartisan bill to help control the border. We did that. We have a deal. This weekend we will release the bill and vote next week. Its decision time.

ChrisMurphyCTFebruary 2, 2024

Zapowiedział opublikowanie tekstu projektu w weekend oraz głosowanie nad nim w przyszłym tygodniu. Projekt łączy środki dla Ukrainy i Izraela z finansowaniem reform polityki migracyjnej, o którą od tygodni walczą Republikanie.

Murphy jest obok republikanina Jamesa Lankforda i niezależnej senator Kyrsten Sinemy głównym autorem projektu. Choć dokładne szczegóły nie są jeszcze znane, oczekuje się, że zawiera on ponad 105 mld dol. środków na wsparcie Ukrainy, Izraela, Tajwanu oraz zabezpieczenie południowej granicy USA, a także szereg restrykcyjnych reform dotyczących zasad ubiegania się o azyl.

Z wypowiedzi zaangażowanych polityków i przecieków do prasy wynika, że wśród rozwiązań jest zaostrzenie kryteriów pozwalających na rozpatrzenie wniosków o azyl oraz przyznanie prezydentowi wyjątkowych uprawnień do zawieszenia przyjęć nowych wniosków i przyspieszonego usuwania niespełniających kryteriów migrantów.

Lankford i prezydent Biden ocenili, że byłyby to najbardziej restrykcyjne regulacje w historii kraju. Mimo to los ustawy jest niepewny, bo choć pierwotnie zmiany na granicy były warunkiem republikanów dla zgody na pomoc dla Ukrainy, to politycy partii w Izbie Reprezentantów - ze spikerem Mike'iem Johnsonem na czele - wielokrotnie sugerowali, że go odrzucą, bo nie spełnia wszystkich kryteriów. Johnson twierdzi jednocześnie, że prezydent nie potrzebuje dodatkowych uprawnień do zabezpieczenia granicy. Przeciwko ustawie publicznie lobbuje Donald Trump, wykorzystując ją jako jeden z głównych elementów swojej kampanii wyborczej.

Sam Lankford ocenił, że faktyczną przyczyną jest niechęć części jego partyjnych kolegów do dalszego wspierania Ukrainy. Za sam udział w negocjacjach nad ustawą struktury partyjne w jego stanie, Oklahomie, udzieliły mu formalnej nagany.

Uchwalenie nowego pakietu jest konieczne, by Stany Zjednoczone mogły w dalszym ciągu wspierać Ukrainę. Niemal wszelka pomoc została wstrzymana wraz z końcem roku, kiedy ogłoszono ostatni pakiet broni dla Kijowa. W skład złożonego jeszcze w październiku wniosku Białego Domu o dodatkowe środki wchodziło ok. 40 mld dol. na cele wojskowe - głównie na uzupełnianie zasobów uszczuplanych przez przekazywanie broni Ukrainie - oraz niemal 12 mld pomocy finansowej.