Po trwającej ponad miesiąc przerwie, Sejm kończącej się kadencji wznowił obrady. Choć znamy już nazwiska nowych posłów, to izba niższa zbiera się jeszcze w starym składzie po wniosku Prawa i Sprawiedliwości. Taka sytuacja nie miała dotąd miejsca w najnowszej historii Polski. Oficjalnie po to, by zająć się m.in. sprawozdaniem komisji śledczej ds. Amber Gold i projektem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu.
Zgodnie z wrześniową decyzją prezydium Sejmu, rozpoczęte 11 września ostatnie posiedzenie Sejmu tej kadencji zostało przerwane, a kontynuowanie prac zaplanowano już po wyborach parlamentarnych - 15 i 16 października. Zostało to wówczas uzasadnione krótką kampanią wyborczą i prośbami posłów, żeby mogli jechać do okręgów. Wniosek o przerwę zgłosił klub PiS.
Posłowie mają zająć się m.in. sprawozdaniem komisji śledczej ds. Amber Gold. Tuż przed godziną 9:00 nic nie wskazywało na to, żeby porządek obrad się zmienił.
Posiedzenie Sejmu wznowione po miesicu, frekwencja umiarkowana. @RMF24pl pic.twitter.com/DDHeHEnf8A
patrykmichalski15 padziernika 2019
W rozmowie z dziennikarzem RMF FM potwierdziła to wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak z Nowoczesnej.
Pozostajemy jednak czujni - dodała Joanna Kluzik-Rostkowska z PO - wszystko wydarzyć się może. PiS jest bardzo zaniepokojony tym, że Senatu nie ma.
Marcin Horała z PiS-u też na razie nie przewiduje żadnych gwałtownych zmian w porządku obrad. To nie moja sprawa ustalać porządek obrad, ale na ten moment nic o czymś takim nie słyszałem - mówił Patrykowi Michalskiemu.
Obrady rozpoczną się od przyjęcia ślubowania od Edyty Kubik, która zastąpi zmarłego Kornela Morawieckiego. Nowa poseł niezwykle krótko będzie mogła cieszyć się nową funkcją, przed nią tylko dzisiejsze i jutrzejsze posiedzenie.
W czwartek i w piątek z kolei zbierze się Senat. Marszałek Stanisław Karczewski, który był gościem Porannej rozmowy w RMF FM podkreślał, że kadencja parlamentu kończy się za miesiąc. To ustaliliśmy wcześniej, obrady powinny się odbyć. Odbędą się - te Sejmu i Senatu - dodał. Pytany, czy na posiedzeniu nie pojawią się nowe punkty, odpowiedział, że nie.
Jeżeli we wtorek i środę zbiera się Sejm i przyjmie ustawy to "powinniśmy się do nich odnieść" - mówił. Stanisław Karczewski podkreślił też, że jest to "zgodne z przepisami, zgodne z prawem, zgodne z regulaminem". Całą rozmowę z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim znajdziecie <<< TUTAJ >>>