Beau Willimon nakręci film dokumentalny o okrucieństwach Rosjan w Buczy. Scenarzysta znanego serialu „House of Cards” przyjechał już na Ukrainę - podaje portal Ukrinform.
W Buczy, Irpieniu, Hostomlu, Borodziance, a także innych miejscowości nieopodal Kijowa rosyjskie wojska dokonały masowych zbrodni na ludności cywilnej. Odkąd siły najeźdźcy zaczęły wycofywać się z północnej części obwodu kijowskiego na Białoruś, a do zajętych przez nich wcześniej miejscowości weszła ukraińska armia, pojawiają się kolejne zdjęcia i nagrania, na których widać dziesiątki zabitych na ulicach, masowe groby, zastrzelonych ludzi ze związanymi rękami. Ujawniane są też liczne przypadki gwałtów.
O rosyjskich okrucieństwach w Buczy ma powstać film dokumentalny. Jego autorem - jak informuje Ukrinform - będzie Beau Willimon, scenarzysta znanego amerykańskiego serialu "House of Cards".
Rada Miejska w Buczy poinformowała na Facebooku, że Willimon przyjechał już nawet na Ukrainę, żeby zbierać materiały do dokumentu.
Dramaturg chce przekazać całemu światu prawdę o ludobójstwie Ukraińców i bohaterskim oporze narodu ukraińskiego.
Mer Buczy Anatolij Fedoruk, cytowany przez agencję Ukrinform, poinformował, że blisko 85 proc. ciał wyciąganych ze zbiorowych mogił lub indywidualnych grobów w m.in. parkach, ogrodach i na skwerach, ma rany postrzałowe. "To oznacza, że w Buczy popełniono świadome morderstwa z premedytacją" - powiedział Fedoruk.
We wtorek Fedoruk informował, że w mieście znaleziono dotychczas 403 ciała ofiar rosyjskiej agresji.