"Nominacja to ogromny sukces i należy się z tego cieszyć" - mówi w rozmowie z korespondentem RMF FM Sandra Drzymalska - aktorka występująca w filmie "IO". Obraz Jerzego Skolimowskiego nominowany jest do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Wręczenie statuetek dziś w nocy.

REKLAMA

Oscarowe skandale, wpadki i wzruszenia. Tego nie da się zapomnieć!

Zobaczymy, na nic się nie nastawiam. Ja jestem wdzięczna za to, co się dzieje z tym filmem - tak Sandra Drzymalska odpowiada na pytanie Pawła Żuchowskiego o oscarowe szanse dla "IO". Aktorka przyznała, że nie miała jeszcze okazji przejrzeć hollywoodzkiej prasy, która rozpisuje się na temat tego, kto otrzyma najważniejszą filmową nagrodę.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Z Sandrą Drzymalską rozmawiał Paweł Żuchowski

O wejściu na hollywoodzki dywan Drzymalska mówiła, że to będzie ciekawe doświadczenie, nowe dla niej. Zobaczymy, jak będzie - dodała.

Opowiadała też o spotkaniu z pozostałymi twórcami filmów, które nominowane są w kategorii najlepszy film międzynarodowy.

Podkreślała, że konkurenci gratulowali i mówili, że polski film to piękny obraz. Piękne i wrażliwe kino i bardzo ważne. Wiele osób było poruszonych tym filmem. Ten film nie jest dosłowny, ale on porusza aż tak do trzewi - przynajmniej ja mam takie wrażenie - podkreślała.

/ JOHN G. MABANGLO / PAP/EPA
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM
/ Paweł Żuchowski / RMF FM

"IO" nominowany do Oscara: O czym opowiada film?

"IO" Jerzego Skolimowskiego to historia osiołka, który po odebraniu go z cyrku przechodzi z rąk do rąk. Wcieliło się w niego 6 zwierząt.

"Podróż, w jaką zabiera nas Skolimowski, wiedzie przez całą Europę: od cyrku przez stadiony i parkingi dla tirów, po pałace. Od głupoty, przez przemoc, po przebłyski dobra i solidarności. Ten portret zbiorowy, który jednak nie traci z oczu pojedynczej mrówki, łączy realistyczne i wizjonerskie, przyziemne i metafizyczne, krytyczne i empatyczne. Swoim rozmachem przypomina najwspanialsze obrazy Hieronima Boscha i Pietera Bruegla" - podkreśla dystrybutor obrazu - Gutek Film.

W obsadzie "IO" są m.in. Sandra Drzymalska, Lorenzo Zurzolo, Mateusz Kościukiewicz, Tomasz Organek i Isabelle Huppert. Za zdjęcia odpowiada Michał Dymek, a za muzykę - Paweł Mykietyn.

Do tej pory tylko jeden polski film zdobył statuetkę w kategorii, w której nominowany jest "IO". Była to "Ida" Pawła Pawlikowskiego (wtedy jeszcze kategoria nazywała się "najlepszy pełnometrażowy film nieanglojęzyczny").

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Paweł Żuchowski o ostatnich przygotowaniach do oscarowej gali