Samolot, którym mieli wrócić do Polski nasi siatkarze, został uszkodzony na lotnisku w Mediolanie – taką informację przekazał Adrian Kubicki, rzecznik prasowy PLL LOT. Przewoźnik wysłał do Włoch zastępczego embraera. Siatkarska reprezentacja ma wylądować w Warszawie około godz. 17:45.
Samolot, ktrym mieli wrci do Polski siatkarze, zosta uszkodzony na lotnisku w Mediolanie przez tamocig agenta handlingowego. Wysyamy zastpczego Embraera! Bezpieczestwo to priorytet. @tvp_info @tvn24 @PolsatNewsPL @wPolscepl @RepublikaTV @RMF24pl @RadioZET_NEWS @iar_pr pic.twitter.com/asL6GBtw4d
kubicki_adrian1 padziernika 2018
Samolot, którym mieli odlecieć do Warszawy polscy siatkarze został uszkodzony na płycie lotniska w Mediolanie przez taśmociąg agenta handlingowego.
Linie lotnicze LOT wysłały po mistrzów świata zastępczego embraera.
"Bezpieczeństwo to priorytet" - napisał na Twitterze rzecznik LOT-u Adrian Kubicki.
Biało-czerwoni mieli wylądować na lotnisku im. Chopina o godzinie 12.50.
Bardzo sympatyczne panie podeszły i powiedziały, że przyjemniej na kilka godzin nasz lot jest zawieszony. Byliśmy odprawieni już, bagaże były poza nami, czekaliśmy już na odprawę samolotu - powiedział nam rzecznik reprezentacji Mariusz Szyszko.
Nasza mistrzowska drużyna pojawi się w Polsce dopiero o 17:45.
Polscy siatkarze rozegrali w niedzielę wieczorem kapitalny mecz w Turynie i w imponującym stylu pokonali w finale mistrzostw świata Brazylię 3:0! To drugi triumf polskich siatkarzy w mundialu z rzędu! Przez całe spotkanie to biało-czerwoni dyktowali warunki gry.
(j.)