Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro jest "nielegalnym" przywódcą - oświadczył wicepremier Włoch, szef MSW Matteo Salvini. Włochy jako jeden z niewielu krajów UE nie znały lidera opozycji Juana Guaido, który ogłosił się tymczasowym prezydentem.
Maduro "głodzi, więzi i torturuje swój naród" - stwierdził Salvini.
Mam nadzieję na wolne i demokratyczne wybory i to jak najszybciej. Wyrażam bliskość z milionami Włochów i potomków Włochów, którzy żyją, wytrzymują i cierpią w Wenezueli - zapewnił przywódca Ligi w wydanej nocie.
Guaido zaapelował w poniedziałek do rządu Włoch, aby go uznał. Wieczorem tego dnia gabinet Giuseppe Contego oświadczył: Włochy popierają pragnienie narodu wenezuelskiego, by w szybkim tempie odbyły się nowe, wolne i transparentne wybory prezydenckie, w drodze pokojowego i demokratycznego procesu, przy poszanowaniu zasady samostanowienia.
Konieczna jest natychmiastowa interwencja, by złagodzić cierpienia ludności i umożliwić bezzwłoczny dostęp do pomocy humanitarnej - ogłosił włoski rząd. Zaapelował o zagwarantowanie obywatelom bezpieczeństwa poprzez powstrzymanie się od wszelkich form przemocy i o zapewnienie prawa do wolnego i pokojowego manifestowania swego niezadowolenia i protestu; "bez jakiegokolwiek przymusu" - dodano.
Włochy zapewniły ponadto, że będą aktywnie uczestniczyć w pracach międzynarodowej grupy kontaktowej w sprawie Wenezueli, począwszy od pierwszego spotkania z Montevideo w Urugwaju 7 lutego.
Wcześniej prezydent Sergio Mattarella zaapelował do włoskiego rządu o poczucie odpowiedzialności i jasność w sprawie Wenezueli "zgodnie z linią podzielaną przez sojuszników i europejskich partnerów" oraz opowiedzenie się po stronie "pragnienia autentycznej demokracji".