Konrad Fijołek został podczas sesji rady miasta zaprzysiężony na prezydenta Rzeszowa. "Chcę zaprosić wszystkich rzeszowian do współpracy" -powiedział po zaprzysiężeniu.

REKLAMA

Jak zaznaczył Konrad Fijołek, "drzwi ratusza dla wszystkich środowisk i mieszkańców zawsze będą otwarte". Będzie to kadencja dla rzeszowian i z rzeszowianami - dodał.

13 czerwca w pierwszej turze przedterminowych wyborów Fijołek, przy frekwencji 54 proc., uzyskał 56,51 proc. ważnie oddanych głosów.

Będę chciał zaprosić wszystkich do współpracy. Wszystkich tych rzeszowian, którzy mają inne pomysły, myślą inaczej, głosowali inaczej. Będę chciał być prezydentem wszystkich rzeszowian - mówił.

Zauważył, że zamierza korzystać także z "propozycji i dorobku konkurentów w tych wyborach".

Zapowiedział zaproszenie do współpracy klub opozycyjny w radzie miasta oraz swoja główną konkurentkę w wyborach wojewodę podkarpacką Ewę Leniart.

Fijołek podkreślił, że chce utrzymać powołany przez prezydenta Tadeusz Ferenca zespół parlamentarny dla Rzeszowa.

Z kolei wojewoda Leniart życzyła nowemu prezydentowi "dużo siły, wytrwałości i realizacji działań", na które oczekują mieszkańcy.

Wierzę, że będzie pan pamiętał, że Rzeszów jest stolicą regionu i ma bardzo konkretne zadania wyznaczone dla miasta wojewódzkiego. Wszelkiej pomyślności i determinacji w dążeniu do celu. I wielu sukcesów - powiedziała.

Wojewoda podkarpacka wręczyła prezydentowi miasta pióro, żeby - jak stwierdziła - "dobrze się podpisywało decyzje służące rozwojowi Rzeszowa".

Gratulacje nowemu prezydentowi miasta złożyli także m.in. wicemarszałek woj. podkarpackiego Piotr Pilch, starosta powiatu rzeszowskiego Józef Jodłowski oraz w imieniu Związku Miast Polskich prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Na uroczystości był także były prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc.

Po zaprzysiężeniu nowy prezydent spotkał się przed ratuszem z mieszkańcami.

O fotel prezydenta Rzeszowa walczyły cztery osoby

O fotel prezydenta Rzeszowa ubiegało się czworo kandydatów: wojewoda podkarpacka Ewa Leniart, popierana przez PiS i rzeszowski region NSZZ "Solidarność"; proponowany i wspierany w kampanii przez Ferenca wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł; były współpracownik Ferenca, wiceprzewodniczący rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa Konrad Fijołek, popierany m.in. przez PO, Lewicę, PSL i Ruch Polska 2050, a także poseł Konfederacji Grzegorz Braun.

Przedterminowe wybory w Rzeszowie zostały zorganizowane, ponieważ rządzący miastem od 2002 r. Tadeusz Ferenc 10 lutego złożył rezygnację po przejściu Covid-19.