Rząd rozważa wprowadzenie dodatkowych koronawirusowych ograniczeń w hotelach i handlu - dowiedzieli się dziennikarze RMF FM. Restrykcje miałyby zacząć obowiązywać zaraz po świętach.
Powodem wprowadzenia nowych ograniczeń mają być szczepienia przeciw SARS-CoV-2. Musimy być zdrowi, by móc się masowo szczepić. A by proces przebiegł szybko, rząd chce wprowadzić obostrzenia, które ochronią nas przed różnymi chorobami. Podobnie, jak robią teraz Niemcy, Holandia, Litwa i Słowacja.
Gabinet Mateusza Morawieckiego zastanawia się nad dodatkowymi restrykcjami w dwóch obszarach.
Pierwszy to hotele. Rząd chce sprawić, że przestaniemy jeździć na wczasy udając wyjazd służbowy. Możliwe jest albo zakazanie takich służbowych wyjazdów, albo nawet pełne zamknięcie hoteli.
Drugi to handel: niewykluczone jest wprowadzenie po świętach nowych ograniczeń w sklepach.
Rada Ministrów przyjęła dziś Narodowy Program Szczepień. Mamy zakontraktowanych 60 milionów dawek szczepionki na Covid-19 od 6 dostawców - stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Projekt Narodowego Programu Szczepień przeciw Covid-19 rząd ogłosił w minionym tygodniu; w sobotę zakończyły się jego konsultacje. Według założeń, celem Programu jest doprowadzenie w 2021 roku do odporności populacyjnej. Szczepionki mają być darmowe, dobrowolne i dwudawkowe.
W pierwszej kolejności szczepienia prowadzone mają być wśród pracowników służb medycznych, mieszkańców domów pomocy społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych, wśród żołnierzy i osób powyżej 65. roku życia.
Zaszczepienie ma być potwierdzone w specjalnym systemie, pacjent otrzyma też zaświadczenie, umożliwiające korzystanie z określonych ułatwień. W projekcie przewidziano m.in., że osoby zaszczepione będą mogły bez dodatkowych testów korzystać z usług zdrowotnych w publicznej służbie zdrowia i nie będą uwzględniane w limitach dotyczących spotkań towarzyskich. Nie będą także musiały odbywać kwarantanny w wypadku kontaktu z osobą zakażoną koronawirusem.