Rząd chce wprowadzić całkowity zakaz organizacji wesel w całym kraju - ustalili dziennikarze RMF FM. To nowe ograniczenie, na które dziś ma zdecydować się rząd. Decyzja ma zapaść wieczorem, a ogłoszona jutro.
Wesela mają być zakazane, ponieważ sytuacja w związku z epidemią koronawirusa cały czas się pogarsza. Rząd chce więc ograniczyć imprezy. Kończy się także sezon weselny, więc to ograniczenie nie będzie szczególnie bolesne.
Obecnie wesela są zakazane tylko w czerwonych strefach. W żółtych dopuszczane są do maksymalnie 20 osób, ale bez zabawy tanecznej.
Oprócz tego rząd rozważa wprowadzenie dalszych ograniczeń w szkołach - tym razem dotyczących podstawówek. Obecnie w strefach czerwonych studenci oraz licealiści, natomiast te zasady mogą objąć także najstarsze klasy szkoły podstawowej.
Rząd zastanawia się także nad dalszymi ograniczeniami w kinach i teatrach, gdyż ich działalność obecnie i tak jest nieopłacalna.
Zgodnie z nowymi restrykcjami, od soboty 17 października, zarówno w strefie żółtej, jak i czerwonej lokale gastronomiczne mogą działać wyłącznie w godz. 6.00-21.00. Po godzinie 21 będą mogły wydawać posiłki tylko na wynos. Tylko co drugi stolik w restauracji czy barze będzie mógł być zajęty.
Zarówno w strefie żółtej, jak i czerwonej obostrzenia dotyczą również przemieszczania się transportem publicznym. W obu tych strefach zajętych może być 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. liczby wszystkich miejsc.
W obu strefach nieczynne są siłownie, baseny i aquaparki, a wydarzenia kulturalne mogą się odbywać przy maksymalnie 25 proc. widowni. Wydarzenia sportowe odbywają się bez publiczności.