​Dwóch fanów piłkarskiej reprezentacji Podróż wybrało się w podróż rowerem do Kataru, gdzie od 20 listopada "Trójkolorowi" będą bronić tytułu mistrza świata. Mehdi Balamissa i Gabriel Martin obecnie są w Jordanii, na miejsce planują dotrzeć dzień przed inauguracyjnym występem swoich ulubieńców.

REKLAMA

Dokumentalista Mehdi Balamissa i producent telewizyjny Gabriel Martin już przed rokiem rowerami wybrali się do Włoch na turniej finałowy Ligi Narodów z udziałem reprezentacji Francji. Teraz ich celem jest Katar.

Wyruszyli 20 sierpnia spod Stade de France w podparyskim St. Denis i mają do pokonania w sumie 5000 km. Kibice pokonują po 120 km dziennie. W tym tygodniu przybyli do Jordanii, a zanim dotrą do Kataru czeka ich jeszcze podróż przez Arabię Saudyjską.

Dzięki temu możemy promować zrównoważoną mobilność i pokazywać ludziom, że rowerem można dojechać nawet w odległe miejsca, a do tego przeżyć wielką przygodę - powiedział agencji Reutera 26-letni Balamissa.

To cheer for the defending champions at the World Cup in Qatar, Mehdi Balamissa and Gabriel Martin departed from the Stade de France in August, and hope to complete their long journey to Doha ahead of France's opening game against Australia https://t.co/sKBvw5yfOX pic.twitter.com/y6CRomHscH

ReutersOctober 20, 2022

Martin przyznał, że największym wyzwaniem tej trzymiesięcznej wyprawy jest odległość, ale sporo trudności sprawia również różnorodność terenu, po którym jadą.

Czasem jest płasko, ale czasami musimy się dużo wspinać. Czasem jest sucho i gorąco, a niekiedy chłodno i mokro - wspomniał.

Francuzi w grupie B mundialu zagrają z Australią, Danią i Tunezją.

Na pewno nie byłoby nas teraz w Jordanii i naszym celem nie byłby Katar, gdybyśmy nie wierzyli, że Francja ponownie może być mistrzem świata - podsumował Balamissa.

Początek mundialu w Katarze - 20 listopada.