Pięć dni po nieudanej próbie buntu w Rosji jego przywódca Jewgienij Prigożyn miał spotkać się z Władimirem Putinem, który zaproponował, żeby dowodzeni przez Prigożyna bojownicy z Grupy Wagnera walczyli strukturach rosyjskiej armii. Szef wagnerowców odrzucił propozycję - twierdzi brytyjska telewizja Sky News, powołując się na media rosyjskie.

REKLAMA

W rozmowie uczestniczyło (prócz Putina i Prigożyna) około 35 podkomendnych właściciela Grupy Wagnera - poinformował Sky News.

Rosyjski przywódca miał złożyć kilka propozycji. Jedna z nich przewidywała, że wagnerowcy zostaną wcieleni do regularnej rosyjskiej armii, lecz działaniami najemników wciąż kierowałby ich dotychczasowy dowódca Andriej Troczew, znany pod pseudonimem "Siwy".

"Wszyscy oni mogliby zebrać się w jednym miejscu i kontynuować swoją służbę" - powiedział Putin, cytowany przez dziennik "Kommiersant". "I nic by się nie zmieniło. Kierowałaby nimi ta sama osoba, która przez cały ten czas była ich prawdziwym dowódcą" - miał stwierdzić.

Wielu z bojowników Prigożyna zaakceptowało propozycję Putina, ale nie przystał na nią Prigożyn. "Chłopcy się na to nie zgodzą" - miał odpowiedzieć szef grupy Wagnera.

Kommersant has asked Putin about his meeting with Wagner/Prigozhin in the Kremlin. Putin says he told the fighters they could continue serving under their immediate commander (call-sign Grey Hair). A lot of them nodded. But Prigozhin said: No, the lads dont agree to that. pic.twitter.com/DgDG2AGHqB

BBCSteveR14 lipca 2023

"Wagner nie istnieje"

"Wagner nie istnieje" - miał powiedzieć po tym spotkaniu Putin w rozmowie z dziennikiem "Kommiersant". "Nie ma ustawy o prywatnych organizacjach wojskowych. Czegoś takiego po prostu nie ma" - stwierdził.

UCRAINA | "Il gruppo Wagner semplicemente non esiste". Cos il presidente Putin, parlando per la prima volta del suo incontro al Cremlino con il fondatore della milizia di mercenari, Prigozhin, pochi giorni dopo l'ammutinamento del 24 giugno #ANSA https://t.co/bOowxLB7ht

Agenzia_Ansa14 lipca 2023

Portal Sky News przypomniał, że rzecznik Pentagonu generał Pat Ryder powiedział w czwartek, że oddziały Grupy Wagnera nie uczestniczą już "w żaden znaczący sposób" w wojnie na Ukrainie.

The Wagner group's rebellion, and the ensuing deal with Prigozhin that let him get away with it unpunished, demonstrates that anyone, provided they have enough armed men at their disposal, can rebel against Putin and face no consequences. https://t.co/WkhYtvcmmX

KyivIndependent13 lipca 2023

W środę agencja Reutera oraz AFP poinformowały, że armia rosyjska zakończyła przejmowanie uzbrojenia Grupy Wagnera - chodziło o 2 tys. sztuk sprzętu wojskowego (w tym czołgi T-90, systemy rakietowe Grad i Uragan, systemy obrony powietrznej Pancyr i haubice), 2,5 tony amunicji oraz 20 tys. sztuk broni strzeleckiej.

24 czerwca wagnerowcy zajęli sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy. Szef najemników Prigożyn, od dawna skonfliktowany z częścią rosyjskiego establishmentu wojskowego dowodzącą inwazją na Ukrainę, domagał się "przywrócenia sprawiedliwości" w armii i odsunięcia od władzy ministra obrony Siergieja Szojgu.

Tego samego dnia Prigożyn ogłosił odwrót i wycofanie najemników do obozów polowych, by "uniknąć rozlewu krwi". Miało to być rezultatem układu Łukaszenki z Prigożynem, zawartego w porozumieniu z Putinem.

Zgodnie z tymi uzgodnieniami część bojowników Grupy Wagnera i sam Prigożyn mieliby przemieścić się na Białoruś.