Dwie osoby zginęły, a trzy odniosły obrażenia w rosyjskich atakach na dwa obwody: chersoński na południu Ukrainy i doniecki na wschodzie – poinformowały w sobotę władze obwodowe na Telegramie. Ostrzelany miał zostać m.in. szpital w Chersoniu. Według Ukraińców w ciągu doby na froncie zginęło 1070 rosyjskich żołnierzy. Sobota, 2 grudnia 2023 r. była 647. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie.
Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko planował spotkanie z premierem Węgier Viktorem Orbanem, co miało być wykorzystane przez Rosję w jej operacjach psychologicznych przeciwko Ukrainie - podała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy na kanale w Telegramie.
Rzecznik rządu w Budapeszcie odciął się od tych doniesień i stwierdził, że są one dowodem na nieprzygotowanie Kijowa na członkostwo w UE.
Zachód będzie musiał zdecydować, czy po marcowych wyborach prezydenckich w Rosji uzna Władimira Putina za legalnego prezydenta. Putin przecież będzie walczył w tych wyborach sam ze sobą - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla Associated Press.
"Rozumiemy przecież, że wybory w Rosji są niedemokratyczne. Nieważne, jak się odbywają, bo wszyscy wiedzą, jaki będzie wynik. (...) To mogą być nielegalne wybory, których świat nie uzna" - oświadczył.
Zdaniem szefa państwa ukraińskiego nieuznanie przez Zachód wyników rosyjskich wyborów prezydenckich byłoby przełomowym momentem.
"Jeżeli Putin pójdzie na te wybory, a jest wysokie prawdopodobieństwo, że tak będzie, to jest i wysokie prawdopodobieństwo, że w nich zwycięży. On przecież walczy sam ze sobą. Dlatego wybór będzie po stronie zachodnich przywódców cywilizowanego świata: uznać je czy nie? Nielegalność (wyboru) prezydenta Putina może być przełomowym momentem" - podkreślił.
Ukraińscy partyzanci zaatakowali stację paliw sił rosyjskich w okupowanym Melitopolu na południu Ukrainy, niszcząc sprzęt wojskowy i zabijając kilku żołnierzy rosyjskich - poinformował w sobotę ukraiński wywiad wojskowy (HUR) na Telegramie.
Do ataku doszło w piątek na prospekcie Chmielnickiego przy wjeździe do miasta, gdzie - jak podaje wywiad - okupanci lubili stawać "na papierosa".
"Siły ukraińskiego oporu zniszczyli kilku rosyjskich okupantów i uderzyli w stację paliw wroga - sprzęt wojskowy został zniszczony" - napisano w oświadczeniu HUR.
Prawie 500 miejscowości zostało pozbawionych energii elektrycznej w zachodnich obwodach Ukrainy z powodu obfitych opadów śniegu oraz wiatru - poinformowało w sobotę ministerstwo energetyki na Telegramie.
"W zachodnich obwodach znacznie pogorszyły się warunki pogodowe. Z powodu obfitego śniegu i wiatru bez światła jest 497 miejscowości. Najwięcej: w obwodach lwowskim, iwano-frankiwskim, tarnopolskim i chmielnickim" - podał resort.
Nad wznowieniem dostaw prądu pracują 134 brygady przy wsparciu 185 sztuk sprzętu.
Dziesięć spośród 11 dronów uderzeniowych, którymi Rosja atakowała ostatniej nocy Ukrainę, zostało zestrzelonych przez obronę przeciwlotniczą. Jedna z maszyn trafiła jednak w obiekt infrastruktury w obwodzie odeskim - podały w sobotę ukraińskie władze.
Dowództwo sił powietrznych Ukrainy poinformowało, że Rosjanie wypuścili 11 dronów uderzeniowych produkcji irańskiej Shahed. Wyleciały one z Przylądka Czauda na okupowanym Krymie. Okupanci wystrzelili także pocisk manewrujący Ch-59, który został odpalony z samolotu nad zajętą przez Rosję częścią obwodu zaporoskiego.
Obrona przeciwlotnicza (...) zniszczyła dziesięć uderzeniowych dronów Shahed 136/131 w granicach obwodu odeskiego oraz jedną rakietę manewrującą Ch-59 w obwodzie dniepropietrowskim - powiadomiły siły powietrzne Ukrainy.
Armia rosyjska przeprowadziła atak rakietowy na rejon obwodu dniepropietrowskiego. "Wróg uderzył rakietami w rejon Dniepru. Nie było ofiar ani rannych" - szef obwodu dniepropietrowskiego Siergiej Łysak.
Od 22 lutego 2022 roku w Ukrainie zginęło już 331 110 rosyjskich najeźdźców, z czego 1070 w ostatnim dniu.
Według szefa władz obwodu chersońskiego Ołeksandra Prokudina w ciągu ostatniej doby obwód była atakowany 82 razy z moździerzy, artylerii, wyrzutni rakietowych, czołgów, samolotów i dronów. Jedna osoba zginęła i jedna odniosła obrażenia. Na Chersoń spadło 38 pocisków, uszkadzając budynki mieszkalne i szpital.
W wyniku ostrzału miasta Czasiw Jar w obwodzie donieckim zginął w sobotę lokalny mieszkaniec. Dwie osoby zostały ranne w obwodzie w ciągu ostatniej doby - podał szef władz obwodowych Ihor Moroz.
W obwodzie odeskim doszło w nocy z piątku na sobotę do ataku dronami. Jeden z nich uderzył w obiekt infrastruktury, powodując pożar, który został już ugaszony - poinformowały siły obrony południa Ukrainy na Facebooku.