Rosyjski tankowiec SIG na Morzu Czarnym w pobliżu Krymu został w nocy z piątku na sobotę uszkodzony w rezultacie ataku morskiego drona. Taką informację przekazał Reuters, powołując się na Rosyjską Federalną Agencję ds. Morskich i Transportu Rzecznego.

REKLAMA

Images showing Damage to the Bridge, Officer Berthing, and Flooded Engine Room of the Russian-Flagged Oil Tanker SIG" which was reportedly Struck by a Ukrainian Attack Drone while it was Transiting the Kerch Strait earlier tonight leaving the Vessel without Power. pic.twitter.com/TslhqDnogr

sentdefenderAugust 5, 2023

"Uszkodzony został przedział maszynowy statku w pobliżu linii wodnej, prawdopodobnie w rezultacie ataku morskiego drona. Nie było ofiar" - poinformowała Rosyjska Federalna Agencja ds. Morskich i Transportu Rzecznego na Telegramie.

Agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy podała, że uszkodzenie tankowca to efekt wspólnej operacji SBU i Marynarki Wojennej Ukrainy. Według ustaleń agencji, operację przeprowadzono na ukraińskich wodach terytorialnych przy pomocy drona morskiego wypełnionego 450 kg trotylu.

Na jednostce, która płynęła z Turcji, doszło do eksplozji, ale nie wyciekło z niej paliwo - relacjonuje Moscow Times. Dodano, że atak na tankowiec zablokował na ok. 3 godziny ruch na Moście Krymskim, a sam statek jest asekurowany przez dwa holowniki.

Footage has been released showing the moment that a Ukrainian Naval-Surface Drone struck the SIG" a Russian-Flagged Oil Tanker that was Transiting the Kerch Strait from the Black Sea. pic.twitter.com/3w5urzHB9t

sentdefenderAugust 5, 2023

Na SIG było 11 członków załogi. Niektórzy doznali drobnych obrażeń od potłuczonego szkła - pisze ukraińska agencja Ukrinform.

Tankowiec SIG transportował wcześniej paliwo lotnicze do Syrii. Zaopatrywał stacjonujące tam rosyjskie wojska, za co został wpisany na amerykańską listę sankcyjną - zaznacza Moscow Times.

Władze Ukrainy nie wypowiedziały się na razie na ten temat.

Wcześniej informowano o eksplozjach w pobliżu Mostu Krymskiego. Władze rosyjskie zaprzeczyły jednak, jakoby most był atakowany.