Cały świat inwestował w sarkofag, a rosyjscy "debile" zaatakowali go dronem – tak szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak skomentował nocny atak rosyjskich dronów na elektrownię jądrową w Czarnobylu. Jak dodał, na zaczynającej się w piątek konferencji ds. bezpieczeństwa w Monachium panuje oburzenie po doniesieniach o rosyjskim ataku.
"Teraz atmosfera jest taka, że wszyscy tutaj w Monachium są bardzo źli z powodu tej wiadomości (ataku dronem na elektrownie jądrową w Czarnobylu). Nie 'zaniepokojeni', jak to często bywa, ale naprawdę wściekli" - napisał Jermak w Telegramie.
"W latach 80. cały świat pomagał Kremlowi likwidować tę tragedię, gdy Moskwa wystawiała na promieniowanie niechronionych ludzi, Gorbaczow otrzymywał roboty, sprzęt i naukowców. Później cały świat inwestował w osłonę (sarkofag), a dziś ci rosyjscy debile zaatakowali ją dronem" - zauważył Jermak.
Last night, a Russian attack drone with a high-explosive warhead struck the shelter protecting the world from radiation at the destroyed 4th power unit of the Chornobyl Nuclear Power Plant.This shelter was built by Ukraine together with other countries of Europe and the world,... pic.twitter.com/mLTGeDYgPT
ZelenskyyUaFebruary 14, 2025
Szef kancelarii prezydenta powiadomił, że w piątek na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Ukraina przekaże swoim amerykańskim partnerom wiele informacji o rosyjskim ataku na elektrownię jądrową w Czarnobylu; o tym, jak stale wysyłają drony przez strefę czarnobylską oraz o zagrożeniach dla schronienia i bezpieczeństwa jądrowego, jakie ze sobą niosą.
Z kolei rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że ukraińskie oskarżenia, że to rosyjskie drony uszkodziły sarkofag elektrowni jądrowej w Czarnobylu, są prowokacją.
Pieskow dodał, że nie posiada szczegółowych informacji na temat tego incydentu. Przekonywał jednak, że Rosja nie ma zwyczaju atakować infrastruktury nuklearnej
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że rosyjski dron trafił w nocy z czwartku na piątek w sarkofag nad zniszczonym w katastrofie w 1986 r. reaktorem elektrowni jądrowej w Czarnobylu.
W 2016 roku zakończono pracę nad nowym sarkofagiem, a w 2019 roku oddano go do użytku. Nową osłonę w postaci stalowej arki nasunięto nad reaktor nr 4. Projekt, w który zaangażowano 10 tys. pracowników z ponad 30 krajów, kosztował 1,5 mld euro i był finansowany przez Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju.
Do katastrofy elektrowni atomowej w Czarnobylu doszło 26 kwietnia 1986 roku. Wybuch czwartego reaktora siłowni doprowadził do skażenia części terytoriów Ukrainy i Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły też nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe kontynentu - do Grecji i Włoch.