Spadające rosyjskie drony wywołały pożary i spowodowały zniszczenia w pięciu dzielnicach Kijowa - poinformowały rano władze miasta na Telegramie. Na miejsce skierowano służby ratunkowe.

REKLAMA

To była ciężka noc dla mieszkańców Kijowa. W pięciu dzielnicach ukraińskiej stolicy spadły fragmenty zestrzelonych rosyjskich dronów, w wyniku czego doszło do szeregu pożarów.

"W dzielnicy Sołomiańskiej jedna osoba została ranna na terenie przedsiębiorstwa i trafiła do szpitala. W dzielnicy Hołosijiwskiej, gdzie spadły szczątki drona, fala uderzeniowa uszkodziła okna w części mieszkań w budynku mieszkalnym. W okolicy garaży paliła się stacja obsługi technicznej" - zaznaczono w komunikacie.

W dzielnicy Peczerskiej na 33. piętrze (technicznym) wieżowca wybuchł pożar wskutek upadku szczątków drona. Służby ewakuowały mieszkańców budynku, a miasto zorganizowało dwa autobusy do ich ewakuacji. Pożar został opanowany.

At night, Kyiv was again attacked by drones. Fires broke out in five districts of the city, two people were injured In Pechersk district a restaurant on the 33rd floor of a residential building caught fire, residents were evacuated. In Goloseevsky district debris fell, a... pic.twitter.com/3qtAZbJa2f

nexta_tvNovember 7, 2024

W dzielnicy Sołomiańskiej wrak bezzałogowca spadł na podwórko prywatnego domu i tam zajął się ogniem. W tej samej części miasta wybuchł pożar w prywatnej placówce medycznej, na którą spadły szczątki drona. Zarządzono ewakuację, dotychczas nie pojawiły się informacje o ofiarach.

Pożar wybuchł również na górnych piętrach centrum biznesowego w dzielnicy Obołońskiej oraz w domu prywatnym w dzielnicy Podilskiej.

Alarm przeciwlotniczy w Kijowie trwał ponad osiem godzin.